NBP: Eksport liczony w euro wzrósł o 0,8% r/r, import wzrósł o 6,4% r/r w IV kw. 2024 r.
Eksport towarów z Polski wzrósł o 0,79% r/r do 84 544 mln euro w IV kw. 2024 r., zaś import wzrósł o 6,44% r/r do 87 697 mln euro, wynika z danych przedstawionych przez Narodowy Bank Polski (NBP).
"W IV kwartale 2024 r. utrzymała się tendencja spadkowa eksportu towarów. Jego wartość obniżyła się do 364,1 mld zł, była więc o 2,5% niższa r/r. Skala spadku eksportu była mniejsza w porównaniu z poprzednimi kwartałami, w wyniku stabilizacji cen transakcyjnych. Natomiast nadal negatywny wpływ na wartość eksportu miał spadek wolumenu. W omawianym okresie wskaźnik wolumenu obniżył się o 2,5% r/r, a więc silniej niż w II i III kwartale 2024 r." - czytamy w komunikacie.
"Największy negatywny wpływ na dynamikę eksportu w IV kwartale 2024 r. miał głęboki spadek sprzedaży zagranicznej środków transportu. Wynikał on z jednej strony z silnego zmniejszenia krajowej produkcji samochodów, z drugiej – z pogarszającej się koniunktury na europejskim rynku motoryzacyjnym i rosnącej konkurencji ze strony chińskich producentów aut i części. W pozostałych kategoriach nastąpił albo niewielki wzrost wartości eksportu (produkty rolne), albo zmniejszała się skala spadków w porównaniu z poprzednimi kwartałami (towary zaopatrzeniowe i dobra inwestycyjne)" - czytamy dalej.
Z kolei długotrwały spadek eksportu dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku związany był zarówno z utrzymującym się słabym popytem w krajach będących najważniejszymi partnerami handlowymi, jak i obserwowaną w tej kategorii ekspansją chińskich eksporterów, wskazano także.
"Po niewielkim wzroście importu towarów w III kwartale 2024 r. (o 1,7% r/r), w końcu 2024 r. jego wartość praktycznie nie zmieniła się w porównaniu z rokiem poprzednim. W IV kwartale 2024 r. wartość importu towarów wyniosła 377,7 mld zł i była o 0,3% wyższa w ujęciu rocznym. Na nominalną dynamikę importu złożył się mniejszy w porównaniu z III kwartałem 2024 r. wzrost wolumenu (o 2,3% r/r) i obniżenie skali spadku cen (do 1,2%)" - napisał też bank centralny.
Realny wzrost importu był wynikiem utrzymania się wzrostowej tendencji popytu konsumpcyjnego. Łączny wolumen importu towarów konsumpcyjnych, produktów rolnych i samochodów osobowych wzrósł o 9,6% r/r. Natomiast wolumen importu pozostałych towarów zmniejszył się o 2,5% r/r, co związane było ze stagnacją w sektorze przetwórstwa przemysłowego oraz z silnym spadkiem zapotrzebowania na części motoryzacyjne. Dodatkowo niekorzystny wpływ na dynamikę importu ogółem miał wyraźny spadek cen paliw, podano też w informacji.
(ISBnews)
Źródło: ISB news
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Glapiński: Spadek stóp proc. o 1 pkt proc. to spadek wypływów z budżetu o 6,3 mld zł
Spadek stóp procentowych o 1 pkt proc. oznacza zmniejszenie wypływu środków z budżetu o 6,3 mld zł, szacuje prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
NBP: Inflacja CPI spadnie do 4,3% r/r w II kw. i do 3,4% r/r w III kw. 2025 r.
Inflacja CPI spadnie do 4,3% r/r w II kw. (z 4,9% r/r w I kw. br.) i do 3,4% r/r w III kw. tego roku, po czym wzrośnie do 4,1% w IV kw. 2025 r., wynika z prognozy przedstawionej przez Narodowy Bank Polski (NBP) podczas konferencji prasowej prezesa Adama Glapińskiego.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Glapiński: Wzrost PKB w I kw. br. może być niższy niż +3,4% r/r w IV kw. 2024 r.
Wzrost PKB w I kw. br. może być niższy niż 3,4% r/r zanotowane w IV kw. ub.r., szacuje prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Glapiński: Wczorajsze dostosowanie poziomu stóp nie oznacza początku cyklu obniżek stóp
Wczorajsza decyzja o dostosowaniu poziomu stóp procentowych (tj. obniżce o 0,5 pkt proc.) nie oznacza automatycznie początku cyklu obniżek, poinformował prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Prezes ING BSK: Banki udzielałyby więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki
Polski sektor bankowy ma wyjątkowo niski udział zaangażowania kredytowego w bilansie, kosztem zaangażowania w obligacje skarbowe, ale mógłby udzielać dużo więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki, uważa nowy prezes ING Banku Śląskiego Michał Bolesławski.