PIE: Robotyzacja i automatyzacja pracy są istotne dla konkurencyjności według 76% firm
Warszawa, 03.07.2024 (ISBnews) - Robotyzacja i automatyzacja pracy będą miały coraz większe znaczenie dla zachowania konkurencyjności polskich firm według 76% przedsiębiorców, wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Polska znalazła się na 6. miejscu w Unii Europejskiej (UE) w liczbie robotów w przetwórstwie i na 16. pod względem gęstości w 2022 r.
W sektorze przetwórstwa przemysłowego działało blisko 18 tys. robotów, co oznacza 54 robotów na 10 tys. pracowników tego sektora, co daje Polsce 17. pozycję na świecie pod względem liczby zainstalowanych robotów przemysłowych w 2022 r., wskazała Izba.
"Z jednej strony, liczba robotów zainstalowanych w Polsce oddaje wielkość naszej gospodarki. Z drugiej strony, jej niska gęstość wskazuje na dystans dzielący nas nie tylko od liderów (Szwecja, Niemcy), ale także od innych krajów regionu (Słowacja, Węgry, Czechy). Głównymi przyczynami są struktura gospodarki, która przejawia się na przykład w mniejszej zależności od sektora motoryzacyjnego niż w pozostałych krajach V4 oraz niskie koszty pracy, będące dotychczas podstawą konkurencyjności naszego przemysłu. Warto też zauważyć, że rozwój technologii związanych z robotyką koncentruje się w kilku państwach świata, w Europie są to m.in. Niemcy, Francja czy Szwecja. Sprzyja to strukturalnemu podziałowi na centrum i peryferie, w którym kilka najbardziej rozwiniętych gospodarczo państw tworzy i produkuje zaawansowane technologie, a następnie rozpowszechnia je do pozostałych krajów" - powiedział starszy analityk z zespołu gospodarki cyfrowej w PIE Filip Leśniewicz, cytowany w komunikacie.
Gęstość robotyzacji, czyli liczba robotów na liczbę pracowników danego sektora może w przybliżeniu pokazywać stopień zaawansowania technologicznego gospodarki. W Szwecji - najbardziej zrobotyzowanym kraju w UE - liczba robotów przemysłowych w sektorze przetwórstwa przemysłowego przypadająca na 10 tys. pracowników wyniosła 297,6, podał PIE. 290 tys. robotów przemysłowych zainstalowano w Chinach w 2022 r.
"Produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep, z wyłączeniem motocykli (dział PKD 29), produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych (dział 22) oraz produkcja podstawowych substancji farmaceutycznych oraz leków (dział 21) to najbardziej zrobotyzowane branże w sektorze przetwórstwa przemysłowego w Polsce. Gęstość robotyzacji w tych branżach wynosi odpowiednio 200, 187 oraz 90 robotów na 10 tys. zatrudnionych. Są to jednak branże o relatywnie niskim udziale w wartości dodanej, który wynosi odpowiednio: 1,6%, 1,6% oraz 0,4%" - czytamy w raporcie.
Z raportu PIE "Robotyzacja w Polsce w 2023 roku" wynika, że robotyzacja i automatyzacja jest istotna dla zachowania przewagi konkurencyjnej firm zdaniem 77% małych i średnich firm oraz według 100% firm o zysku szacowanym na ponad 10 mln zł, jak również dla 94% firm z kapitałem wyłącznie zagranicznym.
PIE podkreśla, że wpływ robotyzacji na zatrudnienie, opisywany w literaturze naukowej, nie jest jednoznaczny, a uczestnicy badania mówili o utrzymaniu zatrudnienia w związku z instalacją robotów przemysłowych albo o jego zwiększeniu.
"Wraz ze wzrostem kosztów procy robotyzacja w Polsce będzie postępować, jednak dodatkowego impulsu mogą dodać jej skoordynowane działania na poziomie kraju. Warto jednak myśleć o robotyzacji szeroko, w tym o wykorzystaniu krajowych technologii czy zapewnianiu wysokiej jakości kształcenia dla pracowników pracujących przy zrobotyzowanych liniach produkcyjnych" - ocenił kierownik zespołu gospodarki cyfrowej PIE Ignacy Święcicki.
Według PIE, "robotyzacja nie powinna prowadzić do redukcji zatrudnienia (tzw. efekt produktywnościowy - wzrost produkcji bardziej wydajnych firm). Jednocześnie - jak wynika z wypowiedzi badanych i badań ankietowych PIE - brak robotyzacji może obniżać pozycję konkurencyjną firm na rynku. Tym samym może przyczyniać się do redukcji zatrudnienia w skali całego sektora, jeśli utrata rynku przez firmy mniej konkurencyjne będzie silniej oddziaływała na zatrudnienie".
(ISBnews)
Źródło: ISB news
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Glapiński: Spadek stóp proc. o 1 pkt proc. to spadek wypływów z budżetu o 6,3 mld zł
Spadek stóp procentowych o 1 pkt proc. oznacza zmniejszenie wypływu środków z budżetu o 6,3 mld zł, szacuje prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
NBP: Inflacja CPI spadnie do 4,3% r/r w II kw. i do 3,4% r/r w III kw. 2025 r.
Inflacja CPI spadnie do 4,3% r/r w II kw. (z 4,9% r/r w I kw. br.) i do 3,4% r/r w III kw. tego roku, po czym wzrośnie do 4,1% w IV kw. 2025 r., wynika z prognozy przedstawionej przez Narodowy Bank Polski (NBP) podczas konferencji prasowej prezesa Adama Glapińskiego.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Glapiński: Wzrost PKB w I kw. br. może być niższy niż +3,4% r/r w IV kw. 2024 r.
Wzrost PKB w I kw. br. może być niższy niż 3,4% r/r zanotowane w IV kw. ub.r., szacuje prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Glapiński: Wczorajsze dostosowanie poziomu stóp nie oznacza początku cyklu obniżek stóp
Wczorajsza decyzja o dostosowaniu poziomu stóp procentowych (tj. obniżce o 0,5 pkt proc.) nie oznacza automatycznie początku cyklu obniżek, poinformował prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
- 08.05.2025BankiAnalizy i raporty
Prezes ING BSK: Banki udzielałyby więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki
Polski sektor bankowy ma wyjątkowo niski udział zaangażowania kredytowego w bilansie, kosztem zaangażowania w obligacje skarbowe, ale mógłby udzielać dużo więcej kredytów, gdyby nie przeregulowanie gospodarki, uważa nowy prezes ING Banku Śląskiego Michał Bolesławski.