PKO BP: Przy utrzymaniu 0% VAT na żywność inflacja CPI obniży się do 4% wiosną

"Rewidujemy w dół prognozę inflacji na 2023 i 2024 r. W perspektywie 2023 jest to efekt niższego punktu startowego i korzystniejszych cen żywności, a w perspektywie 2024 r. konsekwencja nowych założeń odnośnie zmian regulacyjnych. Zmieniliśmy założenia dotyczące zerowej stawki VAT na część towarów żywnościowych - obecnie zakładamy, że zostanie ona przedłużona na 2024 r., a wyższy VAT powróci w 2025 r. (z ryzykiem podwyżki już w połowie 2024). Ta zmiana obniża CPI w 2024 r. o ok. 1 pkt proc, ale jednocześnie podnosi ścieżkę na 2025 r, opóźniając moment powrotu inflacji do celu NBP. Nie mniej istotne są założenia dotyczące nośników cen energii" - czytamy w kwartalniku ekonomicznym banku pt. "Przebudzenie konsumenta".

Ekonomiści podkreślają, że w krótkim terminie będzie postępowała wyraźna dezinflacja, prognozując "spadek inflacji CPI do 4% wczesną wiosną 2024 r.", ale w dłuższej perspektywie widzą zatrzymanie trendu dezinflacyjnego i utrzymanie inflacji konsumenckiej na poziomie 4%.

PKO BP prognozuje, że na koniec br. inflacja konsumencka wyniesie 6,7% r/r, na koniec przyszłego roku - 4%. Średniorocznie w tym roku CPI wyniesie 11,5% wobec 14,4% w 2022 r. oraz 4,2% w 2024 r.

Głównymi czynnikami niepewności są: skala uporczywości inflacji bazowej, zmiany regulacyjne, polityka marżowa, notowania złotego i ceny surowców, wymienili analitycy.

(ISBnews)