Wzrostowe odreagowanie, czyli budownictwo mieszkaniowe w 2024 roku
Styczniowa informacja GUS prezentująca wyniki budownictwa mieszkaniowego, tradycyjnie dotyczy już kompletnych danych inwestycyjnych pierwotnego segmentu krajowej mieszkaniówki w ostatnim miesiącu oraz całym zakończonym 2024 roku. Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl pod względem sprzedażowym był to okres dość mocnego hamowania koniunktury w sytuacji odbicia statystyk inwestycyjnych budownictwa mieszkaniowego po dwuletnim okresie ich regresu.
W inwestycjach rozpoczętych zdecydowane przyśpieszenie
Pierwszorzędną z punktu widzenia bieżącej koniunktury kategorią GUS-owskich statystyk budownictwa mieszkaniowego, są dane dotyczące mieszkań, których budowę rozpoczęto. W roku 2024 licząc ogółem ruszyła budowa 234 tys. mieszkań i domów jednorodzinnych, co oznacza wzrost o 24 proc. w relacji rdr. Z tego sami deweloperzy uruchomili w ub. roku budowę bez mała 153 tys. lokali, czyli dokładnie o jedną trzecią więcej niż w roku poprzednim.
Tymczasem w roku ubiegłym, po zakończeniu misji programu kredytów preferencyjnych BK2%, popyt na nowe mieszkania uległ znacznemu spadkowi w granicach 26 proc. w relacji rok do roku. W tej sytuacji należałoby oczekiwać proporcjonalnego ograniczenia nowych inwestycji przez deweloperów. Jak się okazało nic takiego nie nastąpiło, wręcz przeciwnie, deweloperzy dość ostro przyśpieszyli z kolejnymi budowami, przez co oferta nowych mieszkań została wyraźnie wywindowana do rekordowego poziomu od 2019 roku, w wymiarze 68 tys. lokali w siedmiu głównych ośrodkach kraju. Co ciekawe, w sytuacji z miesiąca na miesiąc rosnącej przewagi podaży nad popytem deweloperskie cenniki nie poddały się korekcie, a wręcz odnotowały wzrosty stawek od kilku do kilkunastu procent w największych krajowych metropoliach.

Całkiem nieźle sytuacja wyglądała też w przypadku inwestorów indywidualnych, którzy w roku ubiegłym ruszyli z budową 77 tys. domów, czyli o jedną dziesiątą więcej rok do roku.
Mocne odreagowanie w pozwoleniach na budowę
Podobnie optymistycznie prezentuje się sytuacja w kwestii pozyskanych w roku ubiegłym nowych pozwoleń na budowę lub zgłoszeń z projektem budowlanym. W tym przypadku ogółem udzielono 291 tys. przedmiotowych decyzji administracyjnych, co oznacza progres względem 2023 r. o ponad jedną piątą. Najwyższą zwyżkę rdr w tej kategorii danych rzędu 27 proc. z wynikiem 205 tys. nowych pozwoleń osiągnęli deweloperzy. Z kolei inwestorzy indywidualni pozyskując 79 tys. pozwoleń poprawili wynik z poprzedniego roku o 9 proc.
Statystyki nowych pozwoleń na budowę są podstawowym parametrem oceny potencjału popytowego rynku w przyszłych okresach przez deweloperów. Można by zatem teoretycznie przyjąć, że optymizm branży deweloperskiej w kwestii perspektyw rozwoju koniunktury pierwotnego segmentu mieszkaniówki w dłuższym terminie ponownie przyjął charakter ofensywny.
Jak zauważają eksperci popularnego portalu RynekPierwotny.pl sęk w tym, że wyraźny wysyp statystyk deweloperskich pozwoleń na budowę był i wciąż pozostaje w dużej części efektem ubiegłorocznej dość radykalnej zmiany warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Niezależnie jednak od tego, wynik deweloperów robi duże i pozytywne wrażenie, stanowiąc obiecującą przesłankę na przyszłość.

Mieszkania oddane jeszcze na opadającej fali
W 2024 roku GUS doliczył się niemal równo 200 tys. lokali ukończonych i przekazanych do użytkowania, czyli o niecałe 10 proc. mniej niż rok wcześniej. Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl to drugi roczny spadek tej kategorii danych z rzędu, co jednak nie ma większego znaczenia dla oceny bieżącej kondycji pierwotnego rynku mieszkaniowego. Przedmiotowe statystyki stanowią pokłosie stanu koniunktury sprzed około 2 lat, czyli okresu silnego załamania wolumenu nowych inwestycji mieszkaniowych w 2022 roku, są więc jako jedyne z danych GUS niemal w pełni przewidywalne. Nietrudno więc przewidzieć, że mniej więcej od połowy br. powinny ponownie odwrócić spadkową tendencję.
Perspektywy roku bieżącego z niepewnym rokowaniem
Widoczny dość ostry zjazd statystyk nowych budów w końcówce ub. roku, najbardziej zaznaczony w przypadku deweloperów, raczej nie wydaje się zjawiskiem sezonowym związanym z porą zimową. W sytuacji bardzo słabej sprzedaży nowych mieszkań w ostatnich miesiącach, skorelowanej z wyraźnym brakiem rynkowych sygnałów odwrócenia tej tendencji, może to oznaczać początek kolejnego okresu hamowania koniunktury inwestycyjnej pierwotnego rynku mieszkaniowego.
W tym roku jego kondycja będzie dość ściśle zależna głównie od poziomu stóp procentowych i ewentualnego nowego programu mieszkaniowych kredytów preferencyjnych, wprowadzenie którego zapowiada resort rozwoju. Tym samym najbliższe miesiące mogą jeszcze upłynąć pod znakiem ograniczonej kontraktacji lokali deweloperskich w oczekiwaniu na poprawę warunków rynkowych, względnie ostateczne wyjaśnienie ich perspektyw. Jeśli te okażą się zgodne z oczekiwaniami strony popytowej, w drugiej połowie roku powinny dać znać o sobie pierwsze wyraźne symptomy trwałego ożywienia koniunktury, zarówno sprzedażowej jak i inwestycyjnej pierwotnego rynku mieszkaniowego.
Autor: Jarosław Jędrzyński
Źródło: rynekpierwotny.pl
- 12.09.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Deweloperzy zaczęli dawkować podaż mieszkań, ale cen nie podnieśli
Sierpień był w tym roku pierwszym miesiącem, w którym zmniejszyła się liczba mieszkań oferowanych przez deweloperów w siedmiu największych metropoliach. Dobra wiadomość jest taka, że nie miało to wpływu na średnie ceny metra kwadratowego - drugi miesiąc z rzędu nie wzrosły one w żadnej z tych metropolii.
- 09.09.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Średnie ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego – sierpień 2025 r.
W sierpniu już nie tylko w Warszawie i Krakowie, ale także w Poznaniu i Wrocławiu średnia cena metra kwadratowego mieszkań sprzedawanych na rynku wtórnym była niższa niż przed rokiem – wynika z danych portalu GetHome.pl.
- 04.09.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Na jakie mieszkanie stać singla, parę i rodzinę z dzieckiem?
Dwie tegoroczne obniżki stóp procentowych pobudziły rynek kredytów mieszkaniowych – w lipcu banki udzieliły ich aż o 15% więcej niż miesiąc wcześniej. Jak zwracają uwagę eksperci portali RynekPierwotny.pl i Rankomat.pl, za rosnącymi statystykami kryją się jednak wyraźne różnice: pary zyskują na zdolności kredytowej, podczas gdy singielki i single muszą liczyć się z mniejszą hojnością banków. Czy to chwilowa anomalia wakacyjna, czy początek nowego trendu na rynku finansowania mieszkań?
- 02.09.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Rynek materiałów budowlanych w lipcu: popyt w górę ceny wciąż w dół
Lipiec nie przyniósł żadnej istotnej zmiany w trwającej od roku stabilizacji dynamiki cen materiałów budowlanych na niewielkim minusie. Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl tym razem jednak spadki stawek były kontynuowane przy wyraźnie rosnącym popycie na większość grup towarowych. Pytanie, czy może to być sygnał zbliżającego się przesilenia koniunktury sprzedażowej na krajowym rynku materiałów budowlanych.
- 01.09.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Ceny ofertowe nowych mieszkań – sierpień 2025 (wstępne dane)
Trójmiasto było w sierpniu jedyną metropolią, w której wzrosła średnia cena metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich. W pozostałych metropoliach sierpień był kolejnym miesiącem cenowej stabilizacji – wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl.