ZBP ma 'poważne wątpliwości' co do prawidłowości składu orzekającego SN dot. kredytów CHF
Warszawa, 26.04.2024 (ISBnews) - Istnieją "poważne wątpliwości" co do prawidłowości składu orzekającego Sądu Najwyższego, który rozstrzygnął w czwartek zagadnienia prawne dotyczące tzw. kredytów frankowych, ocenia Związek Banków Polskich (ZBP) w swoim stanowisku dotyczącym uchwały Sądu.
"Uchwała, zgodnie z oświadczeniem 9 sędziów Izby Cywilnej SN powołanych przed 2017 r., podjęta została w niekonstytucyjnym składzie i nie realizuje swojej podstawowej funkcji ustrojowej, zmierzającej do ujednolicenia orzecznictwa sądów. Istnieją zatem poważne wątpliwości co do prawidłowości składu orzekającego. Tym samym rodzą się pytania o moc i skuteczność niniejszej Uchwały" - czytamy w komunikacie Związku.
"Ponadto zaznaczyć należy, że aż 6 sędziów złożyło zdania odrębne, przede wszystkim w zakresie tego, czy umowa po wyeliminowaniu klauzul przeliczeniowych powinna być utrzymana w mocy, co dodatkowo pogłębia wątpliwości co do jednolitości poglądów wyrażonych w uchwale" - czytamy dalej.
Związek zwrócił uwagę, że SN nie oceniał, czy postanowienia przeliczeniowe są abuzywne. W dalszym ciągu sądy będą musiały indywidualnie oceniać abuzywny charakter tych postanowień.
"SN wykluczył możliwość zastąpienia przepisem bądź normą prawa zwyczajowego abuzywnych postanowień zawartych w umowie kredytowej odnoszących się do kursu waluty obcej. Umowa po wyeliminowaniu z niej postanowień abuzywnych (klauzul przeliczeniowych) nie może zostać utrzymana w mocy, o ile pozostała część umowy nie pozwala na dalsze jej wykonywanie" - napisano w komunikacie.
SN potwierdził stanowisko wyrażone w uchwale 7 sędziów z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21), że w razie nieważności umowy każdej ze stron przysługuje roszczenie o zwrot spełnionego przez tę stronę świadczenia (tzw. teoria dwóch kondykcji), podkreślono także.
"Termin przedawnienia roszczeń może rozpocząć bieg dopiero w dniu następującym po zakwestionowaniu przez kredytobiorcę względem banku postanowień umowy. Powyższe jest zgodne z ostatnimi orzeczeniami TSUE" - czytamy w materiale.
SN jednoznacznie wykluczył możliwość żądania przez kredytobiorcę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Związek Banków Polskich stoi konsekwentnie na stanowisku, że najlepszym i najszybszym rozwiązaniem problemu kredytów frankowych jest zawieranie ugód, zakończono.
Jak podał Sąd Najwyższy, SN w składzie całej Izby Cywilnej podjął uchwałę:
1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.
3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.
4. Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.
5. Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, nie ma podstawy prawnej do żądania przez którąkolwiek ze stron odsetek lub innego wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych w okresie od spełnienia nienależnego świadczenia do chwili popadnięcia w opóźnienie co do zwrotu tego świadczenia.
Uchwała zapadła większością głosów. Zdania odrębne zgłosili sędziowie Sądu Najwyższego: Joanna Misztal-Konecka (pkt 2), Beata Janiszewska (pkt 2, 3), Marcin Krajewski (pkt 2), Dariusz Pawłyszcze (pkt 1-4), Krzysztof Wesołowski (pkt 2) i Kamil Zaradkiewicz (pkt 2).
(ISBnews)
Źródło: ISB news
- 20.01.2025BankiAnalizy i raporty
KNF: Wynik netto sektora bankowego wzrósł o 43,3% r/r do 39,91 mld zł w I-XI 2024 r.
Wynik finansowy netto banków wyniósł 39,91 mld zł w okresie styczeń-listopad 2024 r., co oznacza wzrost o 43,3% r/r, podała Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Na koniec października wynik netto sektora wyniósł 35,35 mld zł.
- 20.01.2025BankiAnalizy i raporty
KNF: Wartość kredytów wzrosła o 4,1% r/r, depozytów - wzrosła o 7,5% r/r na koniec XI
Wolumen kredytów brutto w sektorze niefinansowym w listopadzie 2024 r. wzrósł o 5,7 mld zł m/m do 1 208,5 mld zł (tj. o +0,5% m/m), zaś w ujęciu rocznym odnotował wzrost o 4,1%, wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Wartość depozytów sektora niefinansowego w listopadzie 2024 r. wzrosła o 10,1 mld zł do 1 927,4 mld zł (+0,5% m/m i +7,5% r/r).
- 20.01.2025BankiAnalizy i raporty
Pekao: Wzrost PKB wyniesie 4% w 2025 dzięki inwestycjom, przyspieszy do 4,2% w 2026
Wzrost gospodarczy przyspieszy do 4% r/r w 2025 r. - przy wzroście konsumpcji prywatnej o 2,9% i inwestycji o 8,6%, zaś w kolejnym roku przyspieszy do 4,2% - przy wzroście konsumpcji prywatnej o 4% i inwestycji o 8,2%, prognozują ekonomiści Banku Pekao. Według nich, wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw zwiększą się o 8,7% r/r w tym i o 7,7% r/r w przyszłym roku.
- 20.01.2025BankiAnalizy i raporty
Pekao: RPP zacznie obniżki stóp proc. w lipcu, łącznie o 100 pb w 2025 i o 125 pb w 2026
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) rozpocznie obniżki stóp procentowych w lipcu br., łącznie w tym roku obniży je o 100 pb w tym i o 125 pb w przyszłym roku, prognozują ekonomiści Banku Pekao. Według nich, inflacja konsumencka wyniesie 3,7% r/r na koniec 2025 r. i 3% r/r na koniec 2026 r.
- 20.01.2025BankiAnalizy i raporty
Pekao: Złoty będzie relatywnie mocny w okolicach 4,3 za euro w br. przez politykę pien.
Ze względu na wciąż restrykcyjną politykę pieniężną, złoty pozostanie w tym roku relatywnie mocny, w okolicach 4,3 za euro, prognozują ekonomiści Banku Pekao.