30.01.2024
Deweloperzy

BIK: Sprzedaż kredytów mieszkaniowych wzrośnie o ok. 13% r/r do 72 mld zł w 2024 r.

Warszawa, 30.01.2024 (ISBnews) - Sprzedaż kredytów mieszkaniowych wzrośnie do 72 mld zł w tym roku z 63,9 mld zł w 2023 roku, przewiduje prezes Biura Informacji Kredytowej (BIK) Mariusz Cholewa.

"Szacujemy, że ten wzrost w kredytach mieszkaniowych wyniesie 13% i produkcja osiągnie 72 mld zł; to i tak mniej niż w roku 2020. Skończył się program 'Bezpieczny Kredyt  2%', ale wnioski są nadal realizowane" - powiedział Cholewa podczas telekonferencji.

"Już jednak od marca 2024 roku spodziewamy się wyhamowania akcji kredytowej, które potrwa do momentu wprowadzenia kolejnego, już zapowiadanego programu wsparcia kredytobiorców mieszkaniowych. Wysoka miesięczna wartość akcji kredytowej powróci w drugim półroczu br." - dodał.

W 2023 roku to właśnie kredyty na zakup nieruchomości odnotowały największy wzrost sprzedaży. Banki i SKOK-i udzieliły ich na łączną kwotę 63,9 mld zł, czyli o 40,5% więcej niż w 2022 r.

Według danych BIK z Programu "Bezpieczny Kredyt 2%" skorzystało 92,6 tys. osób na łączną kwotę 27,2 mld zł. Program ten stanowił 36% całorocznej wartości akcji kredytowej w segmencie kredytów mieszkaniowych, a w samym w II półroczu ponad połowę (51%).

BIK przewiduje również dynamiczny wzrost akcji kredytowej w segmencie konsumenckim - pożyczek gotówkowych, ratalnych i celowych.

"Szacujemy, że wartość akcji kredytowej w segmencie kredytów ratalnych w 2024 roku wyniesie 27,5 mld zł, co będzie oznaczało wzrost o 20% w porównaniu z 2023 rokiem. Prognozujemy również dalszy wzrost pożyczek celowych do kwoty 6,3 mld zł, tj. 56% więcej niż w 2023 roku. Do wzrostu wartości akcji kredytowej w segmencie kredytów ratalnych i pożyczek celowych przyczynią się rosnące wynagrodzenia, nadal niski poziom bezrobocia, jak również utrzymująca się popularność odroczonych płatności, czyli BNPL" - powiedział prezes BIK.

Dodał, że wg szacunków BIK ok. 25-40% płatności odroczonych jest konwertowanych na kredyty ratalne.

W 2023 r. wartość sprzedaży kredytów gotówkowych i ratalnych również zwiększyła się, odpowiednio o 13,7% i 26,7% r/r.

W ubiegłym roku Polacy zaciągnęli rekordową liczbę 10,5 mln kredytów ratalnych na łączną sumę 22,9 mld zł. To oznacza wzrost liczby o 84,9% w stosunku do roku 2022, a wartości o 26,7%. Trend wzrostowy na rynku kredytów ratalnych utrzymuje się od 2020 roku i jest stymulowany głównie finansowaniem zakupów sprzętu RTV i AGD na raty.

Na rynku kredytów ratalnych w 2023 roku pojawił się nowy impuls - zakupy z odroczoną płatnością (tzw. Buy Now, Pay Later - BNPL). Najlepiej ilustruje to skok o 126,3%  nowych kredytów ratalnych w najniższym przedziale kwotowym, czyli do 1 tys. zł. To dowód na rosnącą popularność płatności odroczonych w e-commerce. Z tej formy płatności za zakupy w przeważającej liczbie korzystają kobiety (ok. 60%) i osoby w wieku do 44 lat (75%). Prawie 80% transakcji BNPL to kwoty do 200 zł.

"W 2024 roku szacujemy dalszy wzrost zainteresowania kredytami gotówkowymi oraz pożyczkami gotówkowymi, zwłaszcza w kontekście rosnących potrzeb gospodarstw domowych w wyniku nadal podwyższonej inflacji. A wyższa zdolność kredytowa zachęci do zaciągania kredytów gotówkowych, np. na remonty nieruchomości. Szacujemy, że wartość sprzedaży kredytów gotówkowych w 2024 roku wyniesie 81,2 mld zł, co oznacza wzrost o 10% w porównaniu z 2023 rokiem, a pożyczek gotówkowych - na kwotę 12 mld zł, tj. o 19% więcej r/r" - prognozuje Cholewa.

Na koniec 2023 r. suma wszystkich kredytów i pożyczek do spłaty wyniosła 727 mld zł. To o 5 mld zł więcej niż rok wcześniej. Banki, SKOK-i i instytucje pożyczkowe udzieliły nowych zobowiązań na kwotę 182,5 mld zł, co stanowi wzrost o ponad 25% w porównaniu z 2022 r. Sprzedaż większości rodzajów kredytów zanotowała dwucyfrowy wzrost, podał BIK.

(ISBnews)

Źródło: ISB news

Najnowsze z tej kategorii