28.11.2023
Analizy ekspertówRaportyTrendy rynkowe

Nasze mieszkania: coraz droższe i coraz bardziej niedoubezpieczone?

Wartość domów i lokali wyraźnie wzrosła w ostatnim czasie. Niestety, ich właściciele nie zawsze to uwzględniają przy zakupie polisy. Jak wskazują eksperci RynekPierwotny.pl i Rankomat.pl skutkiem jest niedoubezpieczenie.

Wzrost cen metrażu ma znaczenie nie tylko dla osób zamierzających kupić pierwsze lub kolejne lokum. Warto również pamiętać, że taka sytuacja widoczna w ostatnich kwartałach wpływa na wartość majątku gospodarstw domowych. Chodzi oczywiście o gospodarstwa posiadające lokum na własność. Niestety, właściciele nieruchomości mieszkaniowych nie zawsze pamiętają o aktualizowaniu wartości swojego domu lub lokalu przed wykupieniem ochrony ubezpieczeniowej na kolejny rok.

W efekcie nawet jedna trzecia mieszkań i domów może być niedoubezpieczona, co potwierdzają szacunki firmy Compensa. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl i porównywarki Rankomat.pl postanowili bliżej przyjrzeć się wspomnianemu zjawisku. Wyniki analizy potwierdzają, że usunięcie problemu związanego z niedoubezpieczeniem wcale nie musi być kosztowne. Czasem wystarczy dopłata 15 zł - 30 zł.

Oszczędności są minimalne a możliwe straty - duże

Część właścicieli mieszkań i domów może sądzić, że wzrost wartości ich mienia związany z podwyżkami cen 1 mkw. ma charakter wyłącznie „księgowy” i będzie odczuwalny tylko w razie sprzedaży lokum. Jeżeli przyjrzymy się sprawie szerzej i dokładniej, to sytuacja wygląda jednak nieco inaczej. Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl wzrost wartości lokum wpływa bowiem na regularnie obliczany przez bank wskaźnik LtV, czyli stosunek zadłużenia z kredytu hipotecznego do wyceny mieszkania lub domu. Jeszcze ważniejszą kwestią jest możliwe niedoubezpieczenie, czyli sytuacja, w której faktyczna wartość ubezpieczonego lokum jest większa od sumy ubezpieczenia.

Sytuacja polegająca na tym, że właściciel ubezpieczanego lokum zadeklarował przy zakupie polisy wartość mienia mniejszą od rzeczywistej, niestety może się bardzo mocno „zemścić” w razie poważnej szkody. Weźmy pod uwagę przykład domu o faktycznej wartości 800 000 zł, który został ubezpieczony na 600 000 zł. Przy szkodzie całkowitej dotyczącej tego domu, ubezpieczyciel nie wypłaci kwoty większej niż suma ubezpieczenia (600 000 zł). Decydujące znaczenie ma bowiem wartość nieruchomości zadeklarowana przez jej właściciela. Brak aktualizacji sumy ubezpieczenia oznacza niewielkie oszczędności składkowe przy jednoczesnym wzroście ryzyka finansowego w obliczu dużych szkód (np. poważnego pożaru).

Niedoubezpieczenie będzie jeszcze bardziej groźne dla przedsiębiorstw posiadających nieruchomości. W przypadku umów z konsumentami, niedozwolone jest bowiem stosowanie tzw. zasady proporcjonalności (zobacz: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2019 r. - sygnatura akt: II CSK 454/18). Wspomniana zasada przewiduje proporcjonalne pomniejszenie odszkodowania niższego od sumy ubezpieczenia. Wypłata jest wówczas pomniejszana według stosunku sumy ubezpieczenia do faktycznej wartości nieruchomości.

Dopłata rocznej składki może być symboliczna …

Jak tłumaczą eksperci RynekPierwotny.pl zlikwidowanie niedoubezpieczenia nie musi wiązać się z dużymi kosztami. Czasem chodzi o zaledwie kilkuzłotowe - kilkunastozłotowe wydatki. Poniższa tabela przedstawia szacunkowy wzrost wartości przykładowego mieszkania o powierzchni 50 mkw. (M2 z 1985 r.). Zestawienie prezentuje też podwyżkę medianowej składki polisy, będącą następstwem wzrostu szacunkowej wartości mieszkania. Analiza przygotowana dla szesnastu miast wojewódzkich i Gdyni wskazuje, że doubezpieczenie lokalu z uwzględnieniem jego aktualnej wartości oznacza przeciętny koszt polisy większy o 20 zł rocznie. W dwóch przypadkach (Kielce i Bydgoszcz), medianowa składka, czyli składka mniejsza od ofert połowy ubezpieczycieli nawet spadła w ciągu dwóch lat.

Praktyka pokazuje, że roczne składki ubezpieczeniowe dotyczące konkretnego mieszkania mogą się mocno różnić w poszczególnych towarzystwach. Właśnie dlatego oprócz aktualizacji wartości domu lub mieszkania, ważne jest sprawdzanie ofert ubezpieczeniowej konkurencji.

Tab. 1 - Składka ubezpieczenia dla mieszkania 50 mkw

Źródło: rynekpierwotny.pl

Najnowsze z tej kategorii
  • W transakcjach nie widać upragnionych spadków cen mieszkań
    26.07.2024
    Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów

    W transakcjach nie widać upragnionych spadków cen mieszkań

    2 kwartał 2024 r. nie przyniósł pocieszających informacji dla osób przygotowujących się do zakupu mieszkania. Ceny w transakcjach na rynku wtórnym ponownie wzrastają, podobnie jak średnie ceny w katalogach deweloperów. Najnowsze dane na ten temat przedstawia Barometr Metrohouse i Credipass przygotowany we współpracy z portalem RynekPierwotny.pl.

  • 25.07.2024
    Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów

    Maleje popularność podatkowej ulgi termomodernizacyjnej!

    Dopłata do termomodernizacji w programie „Czyste Powietrze” cieszy się większym powodzeniem niż podatkowa ulga termomodernizacyjna – wynika z danych, do których dotarł portal GetHome.pl.

  • Mieszkania na przeciętną kieszeń – czerwiec 2024 r.
    24.07.2024
    Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów

    Mieszkania na przeciętną kieszeń – czerwiec 2024 r.

    Na jaki kredyt mieszkaniowy mogą liczyć przeciętnie zarabiający single, bezdzietne pary i rodziny? Jaki mają one wybór nowych mieszkań w siedmiu największych metropoliach? Eksperci portali Rankomat.pl i RynekPierwotny.pl prześwietlili pod tym kątem ofertę banków i firm deweloperskich.

  • 23.07.2024
    Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów

    Niski wkład własny: program BK 2% go przywrócił

    Jeszcze niedawno nowe kredyty mieszkaniowe z wkładem własnym poniżej 10% były wielką rzadkością. Program BK 2% tymczasowo zmienił sytuację.

  • 22.07.2024
    Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów

    Czerwcowe odreagowanie w budownictwie mieszkaniowym

    Najnowsza informacja Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), prezentująca statystyki budownictwa mieszkaniowego w czerwcu oraz I poł. 2024 roku, zakomunikowała ich dość optymistyczne odreagowanie po dwumiesięcznej korekcie, trwającego już od półtora roku, inwestycyjnego trendu wzrostowego. Tymczasem jak wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl trudno ocenić, czy oznacza to kontynuację średnioterminowej tendencji w warunkach pogarszającej się z miesiąca na miesiąc sytuacji popytowej pierwotnego segmentu mieszkaniówki.