27.05.2025
Analizy i raporty

S&P: Deficyt general gov't Polski to 6,1% PKB w 2025, 3,9% PKB w 2028 r. - wywiad

S&P Global Ratings prognozuje, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government) w Polsce zmniejszy się do 6,1% w 2025 r., 5,1% PKB w 2026 r., 4,5% w 2027 r. i dalej do 3,9% do 2028 r., poinformował ISBnews associate director agencji Ludwig Heinz.

"Prognozujemy, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w Polsce zmniejszy się do 6,1% w 2025 r., 5,1% PKB w 2026 r., 4,5% w 2027 r. i dalej do 3,9% do 2028 roku. Oczekujemy, że aktywacja krajowej klauzuli wyjścia da Polsce dodatkowy czas na ścieżkę konsolidacji. Jednak nasza prognoza deficytu jest już wyższa niż rządowa na lata 2026-2028, ponieważ uważamy, że konieczne będzie zdefiniowanie istotnych środków, aby osiągnąć średnioterminowe cele" - powiedział ISBnews Heinz.

Agencja prognozuje wzrost PKB Polski na 3,1% w tym i 2,9% w przyszłym roku. Dyrektor wskazał, że S&P nadal uważa, iż perspektywy wzrostu gospodarczego Polski w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat nie ulegną zmianie.

"Uważamy, że globalne napięcia handlowe będą miały mniejszy wpływ na Polskę poprzez bezpośrednie kanały, ponieważ udział eksportu do USA jest ograniczony. Jednak pośredni wpływ poprzez niższy eksport na rynki, na których Polska jest zintegrowana z łańcuchem dostaw oraz poprzez słabszy popyt w strefie euro, będzie miał wpływ na wzrost gospodarczy w 2025 roku. Na przykład niepewność może wpłynąć na decyzje dotyczące wydatków konsumenckich i perspektywy inwestycyjne, co z kolei może osłabić wzrost. Kluczowy pozytywny wpływ na wzrost wynika z perspektyw inwestycyjnych, w szczególności jeśli projekty finansowane przez UE pobudzą również inwestycje prywatne, oraz z możliwych skutków ubocznych wyższych niemieckich wydatków fiskalnych w nadchodzących latach" - wymienił Heinz.

Według agencji, bliskość wojny w Ukrainie nie będzie miała istotnego wpływu na perspektywy bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce lub wzrostu gospodarczego, o ile nie dojdzie do eskalacji wojny na terytorium NATO, co nie jest jej scenariuszem bazowym.

"Jednak zwiększona niepewność geopolityczna w miarę rozwoju sytuacji może osłabić nastroje rynkowe i kurs złotego, na przykład decyzje polityczne dotyczące odstraszania i postawy NATO w regionie" - podsumował dyrektor.

Tomasz Oljasz

(ISBnews)

Źródło: ISB news

Najnowsze z tej kategorii