Nasze mieszkania: coraz droższe i coraz bardziej niedoubezpieczone?
Wartość domów i lokali wyraźnie wzrosła w ostatnim czasie. Niestety, ich właściciele nie zawsze to uwzględniają przy zakupie polisy. Jak wskazują eksperci RynekPierwotny.pl i Rankomat.pl skutkiem jest niedoubezpieczenie.
Wzrost cen metrażu ma znaczenie nie tylko dla osób zamierzających kupić pierwsze lub kolejne lokum. Warto również pamiętać, że taka sytuacja widoczna w ostatnich kwartałach wpływa na wartość majątku gospodarstw domowych. Chodzi oczywiście o gospodarstwa posiadające lokum na własność. Niestety, właściciele nieruchomości mieszkaniowych nie zawsze pamiętają o aktualizowaniu wartości swojego domu lub lokalu przed wykupieniem ochrony ubezpieczeniowej na kolejny rok.
W efekcie nawet jedna trzecia mieszkań i domów może być niedoubezpieczona, co potwierdzają szacunki firmy Compensa. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl i porównywarki Rankomat.pl postanowili bliżej przyjrzeć się wspomnianemu zjawisku. Wyniki analizy potwierdzają, że usunięcie problemu związanego z niedoubezpieczeniem wcale nie musi być kosztowne. Czasem wystarczy dopłata 15 zł - 30 zł.
Oszczędności są minimalne a możliwe straty - duże
Część właścicieli mieszkań i domów może sądzić, że wzrost wartości ich mienia związany z podwyżkami cen 1 mkw. ma charakter wyłącznie „księgowy” i będzie odczuwalny tylko w razie sprzedaży lokum. Jeżeli przyjrzymy się sprawie szerzej i dokładniej, to sytuacja wygląda jednak nieco inaczej. Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl wzrost wartości lokum wpływa bowiem na regularnie obliczany przez bank wskaźnik LtV, czyli stosunek zadłużenia z kredytu hipotecznego do wyceny mieszkania lub domu. Jeszcze ważniejszą kwestią jest możliwe niedoubezpieczenie, czyli sytuacja, w której faktyczna wartość ubezpieczonego lokum jest większa od sumy ubezpieczenia.
Sytuacja polegająca na tym, że właściciel ubezpieczanego lokum zadeklarował przy zakupie polisy wartość mienia mniejszą od rzeczywistej, niestety może się bardzo mocno „zemścić” w razie poważnej szkody. Weźmy pod uwagę przykład domu o faktycznej wartości 800 000 zł, który został ubezpieczony na 600 000 zł. Przy szkodzie całkowitej dotyczącej tego domu, ubezpieczyciel nie wypłaci kwoty większej niż suma ubezpieczenia (600 000 zł). Decydujące znaczenie ma bowiem wartość nieruchomości zadeklarowana przez jej właściciela. Brak aktualizacji sumy ubezpieczenia oznacza niewielkie oszczędności składkowe przy jednoczesnym wzroście ryzyka finansowego w obliczu dużych szkód (np. poważnego pożaru).
Niedoubezpieczenie będzie jeszcze bardziej groźne dla przedsiębiorstw posiadających nieruchomości. W przypadku umów z konsumentami, niedozwolone jest bowiem stosowanie tzw. zasady proporcjonalności (zobacz: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2019 r. - sygnatura akt: II CSK 454/18). Wspomniana zasada przewiduje proporcjonalne pomniejszenie odszkodowania niższego od sumy ubezpieczenia. Wypłata jest wówczas pomniejszana według stosunku sumy ubezpieczenia do faktycznej wartości nieruchomości.
Dopłata rocznej składki może być symboliczna …
Jak tłumaczą eksperci RynekPierwotny.pl zlikwidowanie niedoubezpieczenia nie musi wiązać się z dużymi kosztami. Czasem chodzi o zaledwie kilkuzłotowe - kilkunastozłotowe wydatki. Poniższa tabela przedstawia szacunkowy wzrost wartości przykładowego mieszkania o powierzchni 50 mkw. (M2 z 1985 r.). Zestawienie prezentuje też podwyżkę medianowej składki polisy, będącą następstwem wzrostu szacunkowej wartości mieszkania. Analiza przygotowana dla szesnastu miast wojewódzkich i Gdyni wskazuje, że doubezpieczenie lokalu z uwzględnieniem jego aktualnej wartości oznacza przeciętny koszt polisy większy o 20 zł rocznie. W dwóch przypadkach (Kielce i Bydgoszcz), medianowa składka, czyli składka mniejsza od ofert połowy ubezpieczycieli nawet spadła w ciągu dwóch lat.
Praktyka pokazuje, że roczne składki ubezpieczeniowe dotyczące konkretnego mieszkania mogą się mocno różnić w poszczególnych towarzystwach. Właśnie dlatego oprócz aktualizacji wartości domu lub mieszkania, ważne jest sprawdzanie ofert ubezpieczeniowej konkurencji.

Źródło: rynekpierwotny.pl
- 22.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
W budownictwie mieszkaniowym symptomy wiosennego ożywienia
Kwietniowa informacja GUS, publikująca wstępne dane budownictwa mieszkaniowego w marcu oraz pierwszym tegorocznym kwartale, prezentuje umiarkowane przyśpieszenie wszystkich trzech kategorii danych. Jak wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl jest to efekt wiary deweloperów w trwałą poprawę ich statystyk sprzedażowych, choć tymczasem wydaje się być zdecydowanie za wcześnie na ogłaszanie końca spowolnienia koniunktury sprzedażowej w pierwotnym segmencie krajowej mieszkaniówki.
- 17.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Więcej nowych mieszkań do kupienia za kredyt bez wkładu własnego. W Poznaniu już ponad 1,3 tys.!
Wprawdzie nie ma dopłaty do kredytu mieszkaniowego, ale ci, którzy nie mają oszczędności wciąż mogą – pod pewnymi warunkami – uzyskać gwarancję wkładu własnego na zakup pierwszego M. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, ile mieszkań do kupienia za kredyt bez wkładu własnego jest w ofercie deweloperów działających w największych miastach.
- 15.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Jak wyglądał marzec na olsztyńskim rynku mieszkaniowym?
Średnio 11,6 tys. zł – tyle w marcu br. kosztował metr kwadratowy nowego mieszkania w Olsztynie. Co jeszcze warto wiedzieć o lokalnym rynku mieszkaniowym?
- 15.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Tak dużej oferty nowych mieszkań w największych miastach kupujący nie mieli nigdy!
Pierwszy kwartał 2025 r. przyniósł wzrost sprzedaży nowych mieszkań, ale deweloperzy wprowadzili ich na rynek jeszcze więcej. W efekcie we wszystkich metropoliach oferta lokali urosła do rekordowych rozmiarów. Z punktu widzenia potencjalnych nabywców równie ważne jest też i to, że wzrósł w niej udział segmentu popularnego, co skutkowało stabilizacją średniej ceny metra kwadratowego.
- 14.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Po najmie trzeba właścicielowi odremontować mieszkanie?
Spory pomiędzy właścicielami mieszkań i najemcami dotyczące zużycia lokalu, niestety są dość częste. Może je ograniczyć doprecyzowana umowa.