EY: Wzrost PKB Polski wyniesie 3,7% w 2024 r., obniżki stóp proc. - od 2025 r.
Warszawa, 02.02.2024 (ISBnews) - PKB Polski wzrośnie o 3,7% w 2024 r., zaś w kolejnych dwóch latach wzrost będzie oscylował wokół 3%, prognozują ekonomiści EY, którzy w październiku spodziewali się wzrostu PKB o 3,3% w tym roku. Według nich, inflacja osiągnie 2,5-proc. cel NBP na wiosnę, po czym ponownie wzrośnie i utrzyma się na podwyższonym poziomie 3,5-5% do 2027 r. W ocenie EY, stopy procentowe powinny pozostać bez zmian w br., zaś obniżki wrócą w kolejnych roku, kiedy główna stopa sięgnie 5% (wobec 5,75% obecnie).
"Konsumpcja zaczęła powoli rosnąć w obliczu spadającej inflacji i silnego wzrostu płac nominalnych, choć końcówka roku była w tym względzie rozczarowująca. Równocześnie wzrost inwestycji pozostaje na wysokim poziomie, co jest pokłosiem absorpcji funduszy unijnych. Spodziewam się, że gospodarka mocno będzie się rozpędzała w kolejnych kwartałach, co będzie spowodowane dalszym spadkiem inflacji, zwiększeniem siły nabywczej Polaków dzięki waloryzacji transferów socjalnych dla rodzin do 800+ i rosnącym wynagrodzeniom, które z kolei są napędzane przez wzrost płacy minimalnej oraz znaczącą podwyżkę płac w sektorze publicznym" - powiedział partner EY, szef Zespołu Analiz Ekonomicznych, główny ekonomista EY na Europę i Azję Centralną Marek Rozkrut, cytowany w komunikacie.
Analitycy Zespołu Analiz Ekonomicznych EY spodziewają się, że silny wzrost konsumpcji z naddatkiem skompensuje spodziewane spowolnienie w inwestycjach, które mogą spaść w I kwartale 2024 roku w związku z zakończeniem wydatkowania funduszy z perspektywy unijnej na lata 2014-2020. W efekcie, po wzroście PKB o 0,2% w 2023 roku, analitycy EY przewidują, że PKB wzrośnie o 3,7% w 2024 r. W kolejnych latach (w 2025 i 2026 roku), pomimo spodziewanego spadku dynamiki płac i konsumpcji, wzrost PKB będzie zbliżony do 3% dzięki inwestycjom finansowanym z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) i odbiciu w popycie zagranicznym.
EY zwraca uwagę, że zmaterializowała się prognoza firmy, opublikowana w lipcu 2023 r., w której jej ekonomiści przewidywali szybki spadek inflacji do poziomu ok. 6,5% w IV kwartale 2023 r.
"Spodziewamy się, że w kolejnych miesiącach inflacja nadal będzie spadała. W efekcie wiosną powinna osiągnąć cel NBP na poziomie 2,5%. Sukces ten będzie jednak krótkotrwały - wzrost cen w usługach ustabilizuje się bowiem w II połowie 2024 roku na poziomie ok. 6% za sprawą szybkich podwyżek wynagrodzeń. Równocześnie przywrócenie standardowych stawek VAT na żywność, czego spodziewany się w lipcu 2024 roku, i wygaszanie programów osłonowych dla gospodarstw domowych związanych z cenami energii od 2025 roku będą impulsem dla wzrostu inflacji powyżej celu NBP. W takim scenariuszu ceny energii będą przez kilka kolejnych lat wpływały na wzrost inflacji, utrzymując ją na poziomie 3,5-5% do 2027 roku, czyli do końca okresu objętego naszą prognozą" - powiedział starszy ekonomista z Zespołu Analiz Ekonomicznych EY Maciej Stefański.
Narodowy Bank Polski (NBP) po wyborach parlamentarnych w październiku 2023 roku zmienił retorykę w sprawie stóp procentowych, wskazano w materiale.
"Spodziewamy się, że utrzyma obecny poziom stóp przez cały 2024 rok. Powodem będzie postępujące ożywienie gospodarcze, ekspansywna polityka fiskalna i inflacja bazowa utrzymująca się powyżej celu inflacyjnego NBP. Gdy zwolni tempo wzrostu płac i cen usług, co powinno nastąpić w 2025 roku, spodziewamy się, że bank centralny zdecyduje się na obniżki stóp procentowych do poziomu 5%. Dalsze ich redukcje uniemożliwi utrzymujący się podwyższony poziom inflacji" - czytamy dalej.
Od listopada ub.r. RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie po tym, jak w październiku obniżyła je o 25 pb - w przypadku głównej stopy referencyjnej: do 5,75%. We wrześniu zdecydowała się na pierwszą obniżkę stóp - o 75 pkt proc. do 6% w przypadku stopy referencyjnej.
Według EY, główne banki centralne na świecie będą prowadziły odmienną politykę od NBP.
"Europejski Bank Centralny, Fed i Bank Anglii powinny rozpocząć cykl luzowania polityki pieniężnej w okresie kwiecień-czerwiec 2024 r., co będzie spowodowane zbliżaniem się do celu inflacyjnego na poziomie 2%. Na koniec tego roku stopy procentowe powinny obniżyć się o 1 pkt proc. względem obecnego poziomu" - napisano w komunikacie dotyczącym prognoz firmy.
(ISBnews)
Źródło: ISB news
- 31.03.2025Informacje z gospodarki
GUS: Inflacja wyniosła 4,9% r/r w marcu; konsensus: 5,1% r/r
Inflacja konsumencka wyniosła 4,9% w ujęciu rocznym w marcu 2025 r., według wstępnych danych, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,1%, podał też GUS.
- 28.03.2025BankiInformacje z gospodarki
BIK: Wartość kredytów ratalnych udzielonych w lutym spadła o 11,3% r/r
Banki i SKOK-i udzieliły o 29,3% mniej r/r kredytów ratalnych (752,7 tys.) w ujęciu liczbowym w lutym 2025 r., podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Wartość udzielonych kredytów ratalnych spadła o 11,3% r/r do 1,775 mld zł.
- 27.03.2025Informacje z gospodarki
GUS: Dochód rozporządzalny na osobę wzrósł r/r do 3167,17 zł/ mies. w 2024 r.
Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na 1 osobę ogółem w 2024 r. wyniósł 3 167,17 zł, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
- 26.03.2025Informacje z gospodarki
Domański: Chciałbym, żeby kwota wolna od podatku PIT wzrosła przed końcem kadencji
Ministerstwo Finansów pracuje nad planem podwyższenia kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) do 60 tys. zł (z 30 tys. zł obecnie) i liczy na jego wdrożenie przed końcem kadencji Sejmu, poinformował szef resortu Andrzej Domański.
- 26.03.2025Informacje z gospodarki
Domański: Prawdopodobnie nie będzie potrzeby mrożenia cen energii dla gosp. dom. w 2026 r.
Prawdopodobnie nie będzie potrzeby mrożenia cen na energię elektryczną dla gospodarstw domowych w 2026 r., ocenia minister finansów Andrzej Domański.