ZBP: Polski sektor bankowy zwiększył sumę bilansową o 470% w latach 2004-2024
Polski sektor bankowy zwiększył sumę bilansową do 3 bln 91 mld zł w 2024 r. z 538,5 mld zł w 2004 r., co oznacza wzrost o 470%, wynika z raportu "Polska i Europa" przygotowanego przez Związek Banków Polskich (ZBP).
"Minione dwie dekady Polski w Unii Europejskiej nie były łatwe zarówno dla naszej gospodarki, jak i sektora bankowego. Niezaprzeczalnie zaliczyliśmy ogromny skok technologiczny we wszystkich dziedzinach, a szczególnie w bankowości, stając się jednym z najnowocześniejszych sektorów bankowych na świecie. W latach 2004-2023 PKB Polski wzrosło nominalnie z poziomu 884 mld zł do 3 410 mld zł, co oznacza wzrost o 300%. W tym czasie sektor bankowy zwiększył swoją sumę bilansową z 538,5 mld zł w 2004 r. do 3 bln 91 mld zł w 2024 r. Oznacza to wzrost o ponad 470%! Nadal jednak na tle europejskich sektorów bankowych (w relacji do PKB) polski sektor bankowy jest jednym z mniejszych" - powiedział prezes ZBP Tadeusz Białek, cytowany w komunikacie.
"O jego małych rozmiarach świadczy m.in. relacja kapitału własnego do PKB, która plasuje nas na przedostatnim miejscu wśród sektorów bankowych Unii i wynosi 7,38%. Za nami jest tylko Litwa (4,34%)" - dodał.
Aktywa sektora bankowego w 2004 r. stanowiły 59,8% PKB, zaś według stanu na kwiecień 2024 r. ich udział w relacji do PKB wzrósł do poziomu 88,7%, wskazał ZBP.
"Warto podkreślić, że wzrost ten był nierównomierny. W latach 2004-2016 aktywa rosły w średniorocznym tempie przekraczającym 10%, natomiast w latach 2017-2023 średnioroczne tempo wzrostu zmniejszyło się do około 8%. Było to spowodowane wprowadzeniem szeregu obciążeń sektora bankowego, w tym podatku bankowego, który nie sprzyjał wzrostowi aktywów (w szczególności aktywów kredytowych)" - czytamy w raporcie.
"W 2016 r. relacja aktywów sektora bankowego do PKB wyniosła 91,7%, zaś trajektoria z lat 2004–2016 wskazywała jasno, że dzisiejszy rozmiar sektora mógłby być i powinien być wyraźnie wyższy niż obecnie. Gdyby nie destrukcyjny charakter podatku bankowego, dzisiejsza relacja sumy
bilansowej sektora bankowego mogłaby osiągnąć poziom ponad 102%, zaś aktywa mogłyby wzrosnąć o ponad 460 mld zł w stosunku do obecnego poziomu (+15%)" - czytamy również.
Fundusze własne sektora bankowego wzrosły z 42,72 mld zł w 2004 do 257,3 mld zł na koniec kwietnia 2024 r. W 2004 r. stanowiły one ok 4,8% PKB i systematycznie wzrastały - do 2017 r. do poziomu 10,25%. Wyhamowanie tempa rozwoju sektora bankowego sprawiło, że na koniec I kwartału 2024 r. ich wartość w relacji do PKB uległa zmniejszeniu do poziomu 7,4% PKB, podano.
Portfel kredytów sektora niefinansowego wzrósł z poziomu 226,1 mld zł w 2004 r. do 1 116,7 mld zł (kwiecień 2024 r.). W relacji do PKB portfel kredytów wzrósł z poziomu 25,6% w 2004 do 49,7% w 2016 r. W kolejnych latach nastąpiło jednak silne obniżenie realnej wartości kredytów dla sektora niefinansowego do poziomu 32,09% na koniec I kwartału 2024 r. Oznacza to, że realna wartość kredytów dla sektora niefinansowego jest niższa niż w 2006 r., w którym wyniosła 34,04%, wskazano też w materiale.
"Gdyby możliwe było zachowanie tempa wzrostu portfela kredytowego na poziomie z lat 2004–2016, dzisiejsza wartość portfela kredytowego zbliżałaby się do poziomu 1,87 bln zł (54% w relacji do PKB). Oznacza to, że wprowadzenie podatku bankowego hamującego wzrost podaży kredytów przyczyniło się do zmniejszenia portfeli kredytowych w sektorze bankowym o 756,71 mld zł" - czytamy dalej.
Autorzy raportu zwracają też uwagę na poprawę portfela kredytowego - w 2004 r. udział kredytów zagrożonych w portfelu kredytowym wynosił 14,9%, zaś według stanu na koniec I kwartału 2024 r. odsetek NPL wynosił 5,29%.
Liczba klientów z dostępem do bankowości internetowej wzrosła z poziomu 5 mln w 2004 do blisko 43 mln w 2023 r. Z kolei liczba aktywnych klientów indywidualnych w okresie 2004–2023 zwiększyła się z poziomu 2,2 mln do 22,6 mln osób. W tym czasie liczba aktywnych użytkowników bankowości wzrosła 10,3-krotnie ze średnioroczną dynamiką wzrostu na poziomie ponad 13% r/r.
"Dynamiczny rozwój sektora, który nastąpił w latach 2004-2012 możliwy był dzięki utrzymaniu wysokiej rentowności. Rentowność aktywów w 2004 r. osiągnęła poziom 1,34% i wzrosła do 1,69% na koniec 2006 r. Od 2013 r. odnotowywano systematyczny spadek rentowności aktywów sektora bankowego, która od 2014 r. utrzymuje się na poziomie poniżej 1% (0,93% na koniec 2023 r.). Silnemu zmniejszeniu uległa również rentowność kapitałów własnych, która w latach 2004-2008 kształtowała się na poziomie 17-22,5%, zaś od 2014 r. utrzymywała się na poziomie poniżej 10% - chronicznie poniżej kosztu kapitału. Dopiero w 2023 r. wyniki finansowe wypracowane w warunkach wysokich stóp procentowych pozwoliły na zwiększenie ROE do poziomu blisko 11% (nadal poniżej kosztu kapitału)" - czytamy również.
(ISBnews)
Źródło: ISB news
- 21.11.2024BankiAnalizy ekspertów
BOŚ: Stopniowa poprawa produkcji budowlano-montażowej nastąpi w II poł. 2025 r.
Segmentem stabilizującym sektor produkcji budowlano-montażowej jest rynek mieszkaniowy, gdzie sytuacja stopniowo poprawia się wraz z lekkim wzrostem liczby mieszkań w budowie, oceniają ekonomiści Banku Ochrony Środowiska (BOŚ). Według nich, biorąc pod uwagę dużą zmienność danych z budownictwa, w tym odsezonowanych, nie nastąpi głębszy spadek aktywności w kolejnych miesiącach i od II połowy przyszłego roku sytuacja będzie stopniowo poprawiać się.
- 21.11.2024Analizy ekspertówRaportyTrendy rynkowe
Jesienne ożywienie w danych GUS budownictwa mieszkaniowego
Najnowsza informacja GUS, prezentująca dane budownictwa mieszkaniowego w październiku oraz dziesięciu miesiącach bieżącego roku, zakomunikowała dość niespodziewane przełamanie trwającego od tegorocznego marca korekcyjnego trendu nowych inwestycji deweloperskich, czyli najważniejszych statystyk z punktu widzenia oceny bieżącego stanu koniunktury. Pytanie, czy październikowa aktywność inwestycyjna deweloperów, najwyższa od czerwca 2022 roku, oznacza coś więcej niż przypadkowe jednorazowe wybicie statystyk.
- 20.11.2024Analizy ekspertówRaportyTrendy rynkowe
Mieszkanie nie dla nauczyciela? Kogo w Polsce stać na własne “M”?
Pensje Polaków mocno się różnią. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili je porównać z przeciętną ogólnopolską ceną nowego mieszkania.
- 15.11.2024Analizy ekspertówRaportyTrendy rynkowe
Jesteśmy mocno zadłużeni względem dochodów?
Krajowe media ostatnio dość często zwracają uwagę, że pod względem średniego oprocentowania spłacanych i udzielanych kredytów mieszkaniowych, Polska niestety przoduje w UE. Co więcej, od 2012 r. do 2023 r. wyższą średnią stawką oprocentowania nowych kredytów mieszkaniowych niż Polska (5,06%) cechowały się tylko Węgry (6,66%). Są jednak też dobre wiadomości. Chodzi o poziom zadłużenia mieszkaniowego wobec dochodów gospodarstw domowych, który analizują eksperci RynekPierwotny.pl.
- 13.11.2024Analizy ekspertówRaportyTrendy rynkowe
Rzeczywistość mieszkaniowa w największych miastach. Poprawia się, czy pogarsza?
W ciągu ostatnich 10 lat wyraźnie poprawił się standard mieszkań w naszym kraju: są większe, lepiej wyposażone i mniej przeludnione. Z okazji Światowego Dnia Miast eksperci portalu GetHome.pl zbadali, czy ten postęp widoczny jest we wszystkich, czy tylko w niektórych największych miastach w Polsce.