Ceny bydgoskich mieszkań wciąż rosną

Ile za własne M?

Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w czerwcu br. za m kw. nowego lokum w Bydgoszczy należało zapłacić 9 940 zł. Osoby, które zdecydowały się na zakup M dwanaście miesięcy wcześniej, zaoszczędziły na metrze średnio 500 zł. W ofercie lokalnych deweloperów znajduje się jeszcze sporo mieszkań z ceną zdecydowanie poniżej średniej. Te z ceną do 9 tys. za m kw. stanowiły w czerwcu br. niemal 32% oferty.

Warto również zwrócić uwagę na ceny bydgoskich mieszkań ze względu na ich wielkość. Niezmiennie najdroższe są kawalerki - średnio 11 317 zł/m kw. Powyżej średniej kosztują także popularne mieszkania dwupokojowe. W czerwcu m kw. takiego lokum kosztował 10 148 zł. Zdecydowanie tańsze są mieszkania trzypokojowe - 9 594 zł/m kw.

Czy jest w czym wybierać?

W ostatnich miesiącach firmy deweloperskie mocno ograniczyły realizację nowych projektów mieszkaniowych. Ma to związek ze spadającym popytem i mocno ograniczoną dostępnością kredytową. Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, popyt na kredyty mieszkaniowe, po zakończeniu przyjmowania wniosków w ramach Programu Bezpieczny Kredyt 2%, jest obecnie niższy o około 30-40% niż w II półroczu 2023 roku. Pomimo obaw nie spadł on jednak do poziomu sprzed uruchomienia programu, bowiem pozostaje wyraźnie wyższy, w porównaniu z I półroczem ub.r.

Spadek zainteresowania kredytami spowodował ograniczanie oferty. Wg danych BIG DATA RynekPierwotny.pl w czerwcu w ofercie bydgoskich deweloperów znajdowało się 2 312 nowych lokali. Rok do roku to spadek o 18%.

W ubiegłym miesiącu do sprzedaży wprowadzono niespełna 216 mieszkań z rynku pierwotnego, miesiąc wcześniej 206 lokali. W porównaniu z innymi miastami wojewódzkimi to stosunkowo niewiele.