
Korekta cen materiałów budowlanych we wrześniu w pełnej krasie
Obliczana co miesiąc przez Grupę PSB Handel średnia dynamika cen materiałów budowlanych we wrześniu zniżkowała w relacji rok do roku do ujemnej wartości -0,6 proc., z kolei w odniesieniu do poprzedzającego sierpnia spadek cen wyniósł już 0,9 proc. Tym samym na krajowym rynku materiałów budowlanych zagościła korekta w pełnym słowa tego znaczeniu. Pytanie, czy to tylko krótki epizod korekcyjny, czy też początek dłuższej tendencji spadkowej.
Licząc od szczytu materiałowej drożyzny z ubiegłorocznej kwietniowo-majowej górki średniej dynamiki cen na poziomie 34 proc., od kilkunastu miesięcy obserwujemy bardzo dynamiczny zjazd parametru wzrostu stawek, aż do osiągniętej w minionym miesiącu wartości ujemnej. Jeszcze niedawno taki scenariusz wydawał się praktycznie niemożliwy w środowisku rekordowej od lat inflacji. Tymczasem dołujący od miesięcy popyt na materiały budowlane zrobił swoje.

Najnowszy odczyt dynamiki cen materiałów budowlanych autorstwa Grupy PSB wyróżnił się we wrześniu już nie tyle przyśpieszeniem hamowania zwyżek, co w rosnącej liczbie przypadków wzrostem tempa spadków. W dalszym ciągu na szczycie tabeli samotnie przoduje cement-wapno jako pozycja najmocniej zwyżkująca rok do roku o 21 proc. Kolejne dodatnie wskaźniki mają już wartości jednocyfrowe, w większości jednak tylko nieznacznie przekraczające poziom zerowy.
Za to przybywa pozycji z ujemnym wskaźnikiem zmiany cen, czyli rok do roku taniejących. We wrześniu na 20 monitorowanych przez PSB grup towarowych większość, bo aż 12 notowanych było z minusem, co przełożyło się na spadek poniżej zera średniej dynamiki zarówno w relacji rok do roku, jak i miesiąc do miesiąca. Wśród nich tak jak przed miesiącem wyróżniają się płyty OSB z drewnem oraz izolacje termiczne, tym razem z cenowym regresem rzędu odpowiednio 24 i 11 proc.

Wygląda na to, że zasadnicza przyczyna sytuacji na krajowym rynku materiałów budowlanych, jakim jest postępujący spadek popytu w stosunku do lat ubiegłych, niestety wciąż nie sygnalizuje perspektywy przesilenia. Tymczasem wydaje się ono nieuchronne już w przewidywalnej przyszłości.
Od początku lata statystyki budownictwa mieszkaniowego, mające zasadniczy wpływ na koniunkturę rynku materiałów budowlanych, powoli pną się w górę. Na razie widać to głównie w danych nowych inwestycji deweloperskich, do których być może wkrótce dołączą inwestorzy indywidualni.
Uzasadnieniem tego typu kalkulacji niech będą liczby obrazujące popularność programu kredytów preferencyjnych BK2%, które już dziś biją na głowę najbardziej optymistyczne prognozy. Do końca roku liczba wniosków o kredyty z rządową dopłatą prawdopodobnie przekroczy poziom 100 tys., co może w istotnym stopniu wpłynąć na poziom inwestycji mieszkaniowych już w najbliższych miesiącach. Do tego zapoczątkowany cykl obniżek stóp procentowych już uruchomił proces stymulacji rynku mieszkaniowych kredytów komercyjnych.
Z kolei wyniki wyborów parlamentarnych zdają się przybliżać długo oczekiwany moment uzyskania przez Polskę środków z KPO, co uruchomi na ogólnokrajową skalę inwestycje samorządowe, dziś zamrożone lub odłożone w czasie z racji braku funduszy.
Tymczasem inwestorzy giełdowi coraz lepiej postrzegają perspektywy rodzimej budowlanki. Indeks WIG-Budownictwo tylko w okresie ostatnich dwóch tygodni zyskał 20 proc., a wynik wyborów parlamentarnych tylko wzmocnił tendencję wzrostową spółek budowlanych notowanych na GPW. Jakie przełożenie powinien mieć przewidywany rosnący popyt na usługi budowlane na rynek materiałów budowlanych, nikomu raczej tłumaczyć nie trzeba.
W tej sytuacji dość trudno jest oczekiwać długoterminowej tendencji spadkowej cenników materiałów budowlanych. W tych okolicznościach rynkowych planujący budowę domu powinni trzymać rękę na pulsie, żeby nie przegapić najbardziej dogodnego momentu na ich zakup, który wydaje się być raczej bliżej niż dalej.
Autor: Jarosław Jędrzyński
Źródło: rynekpierwotny.pl
- 17.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Więcej nowych mieszkań do kupienia za kredyt bez wkładu własnego. W Poznaniu już ponad 1,3 tys.!
Wprawdzie nie ma dopłaty do kredytu mieszkaniowego, ale ci, którzy nie mają oszczędności wciąż mogą – pod pewnymi warunkami – uzyskać gwarancję wkładu własnego na zakup pierwszego M. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, ile mieszkań do kupienia za kredyt bez wkładu własnego jest w ofercie deweloperów działających w największych miastach.
- 15.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Jak wyglądał marzec na olsztyńskim rynku mieszkaniowym?
Średnio 11,6 tys. zł – tyle w marcu br. kosztował metr kwadratowy nowego mieszkania w Olsztynie. Co jeszcze warto wiedzieć o lokalnym rynku mieszkaniowym?
- 15.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Tak dużej oferty nowych mieszkań w największych miastach kupujący nie mieli nigdy!
Pierwszy kwartał 2025 r. przyniósł wzrost sprzedaży nowych mieszkań, ale deweloperzy wprowadzili ich na rynek jeszcze więcej. W efekcie we wszystkich metropoliach oferta lokali urosła do rekordowych rozmiarów. Z punktu widzenia potencjalnych nabywców równie ważne jest też i to, że wzrósł w niej udział segmentu popularnego, co skutkowało stabilizacją średniej ceny metra kwadratowego.
- 14.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Po najmie trzeba właścicielowi odremontować mieszkanie?
Spory pomiędzy właścicielami mieszkań i najemcami dotyczące zużycia lokalu, niestety są dość częste. Może je ograniczyć doprecyzowana umowa.
- 08.04.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Jednak więcej gotowych mieszkań od deweloperów?
W niektórych miastach spadł udział gotowych mieszkań od deweloperów. Warto jednak pamiętać, że powiększyła się cała oferta.