11.01.2024
Analizy i raportyBankiInformacje z gospodarki

mBank: Gospodarka przyspieszy do 3,5% r/r w br.; inflacja CPI wyniesie 7,7% na koniec 2024

Warszawa, 11.01.2024 (ISBnews) - Gospodarka przyspieszy do 3,5% r/r w br. i będzie napędzana głównie konsumpcją prywatną z uwagi na silny rynek pracy, prognozują ekonomiści mBanku. Inflacja konsumencka wyniesie 7,7% na koniec br., a średniorocznie inflacja - 5,2% w br.

"Oczekujemy wzrostu PKB w Polsce o 3,5%. Gospodarka powinna systematycznie przyspieszać, napędzana początkowo głównie przez konsumpcję, a następnie również przez eksport i inwestycje (choć dynamiki roczne będą tu wyglądać słabo). Już w 2024 roku powinniśmy obserwować nowe, długoterminowe źródło inwestycji (energia, automatyzacja), które będą nakładać się na cykl przez kolejne lata. Przez początkowo słabą koniunkturę za granicą, Polska nie rozpędzi się nadmiernie. Nawet jednak prognozowany przez nas wzrost będzie przez kilka lat trudny do bez-inflacyjnego udźwignięcia z uwagi na mocny rynek pracy oraz konieczność poniesienia wysokich nakładów inwestycyjnych przez przedsiębiorstwa. Inwestycje, zanim staną się kapitałem zwiększającym moce produkcyjne, obciążą aktualne wykorzystanie czynników produkcji i będą wymagały finansowania (a więc - wobec wysokich kosztów pracy - także wyższych cen; firmy niechętnie zrezygnują z marż, niechętnie również obniżą poziom aktywów finansowych)" - czytamy w raporcie "Scenariusz na 2024 r.".

"O ile słaba gospodarka niemiecka zapewne dusi wzrost w Polsce, nie zabraknie przejściowo innych motorów wzrostu. Bez motoru eksportowego gospodarka nie osiągnie 5-6% wzrostu, ale 3-4% jest spokojnie w zasięgu" - podkreślono.

Konsumpcja prywatna urośnie o 5,1% r/r w br. wobec 0,0% w ub.r., szacuje mBank

"Połączenie wysokich wzrostów płac realnych, wysokiego optymizmu konsumentów, relatywnie niskich kosztów odsetek (netto) oraz niewygórowanej skłonności konsumentów do gromadzenia oszczędności sugeruje dobre perspektywy dla konsumpcji gospodarstw domowych. To będzie podstawowa siłą napędowa cyklu gospodarczego w 2024 roku" - podkreślono.

Ekonomiści baku szacują wzrost inwestycji o 1,9% r/r w br. wobec 6,6% w ub. r.

"Po świetnym ubiegłym roku w 2024 czeka nas hamowanie inwestycji. Nie będzie ono jednak aż tak drastyczne jak przy okazji zmian perspektyw funduszy unijnych w przeszłości. Spowolnienie skupi się na sektorze publicznym (koniec okresu wyborczego). Prognozujemy wynik nominalnych inwestycji sektora publicznego na poziomie -9% oraz sektora prywatnego +9%. Łącznie inwestycje realnie wzrosną o 1,9%" - czytamy dalej.

Ekonomiści zwracają uwagę na to, że polska gospodarka jest ograniczona podażą pracowników. Niższe dynamiki PKB będą współwystępować z presją płacową. Ich zdaniem, "nawet umiarkowany wzrost PKB może być szokiem popytowym, częściowo z uwagi na rynek pracy".

Płace w gospodarce narodowej wzrosną średnio o 11,7% w br. wobec +13% w ub.r., zatrudnienie o 0,4% w br. wobec 0,6% w ub.r., podano także w raporcie.

(ISBnews)

Źródło: ISB news

Najnowsze z tej kategorii