16.06.2025
Analizy ekspertówRaportyTrendy rynkowe

Niemal 868 tys. zł za nowe mieszkanie w Krakowie

Średnio 16,7 tys. zł trzeba zapłacić za m kw. krakowskiego mieszkania. Rok do roku to wzrost o 2%. Co jeszcze warto wiedzieć o lokalnym rynku mieszkaniowym?

Grzegórzki najdroższą dzielnicą

Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, aby kupić mieszkanie w stolicy województwa małopolskiego, trzeba się przygotować na wydatek rzędu 868 tys. zł. Tyle w maju br. wynosiła średnia cena ofertowa nowego M. Natomiast m kw. mieszkania z rynku pierwotnego kosztował przeciętnie 16 674 zł.

Aktualnie najwięcej za m kw. nowego M zapłacimy w dzielnicy Grzegórzki - 25 769 zł i Krowodrzach - 19 649 zł/ m kw. Gdzie jest najtaniej? Najmniej zapłacimy w Nowej Hucie - 11 950 zł/m kw.

Kraków

Oferta krakowskich deweloperów

Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, w maju br. w ofercie lokalnych deweloperów znajdowało się 11 379 mieszkań. Rok do roku to wzrost aż o ponad 100%. W ubiegłym miesiącu do sprzedaży trafiło 468 mieszkań, z kolei w kwietniu było ich aż 1 136.

Najwięcej buduje się w dzielnicy Prądnik Biały i Podgórze. Najmniejszy wybór mają kupujący w dzielnicy Bieńczyce.

W ofercie krakowskich deweloperów znajdują się przede wszystkim lokale dwu- i trzypokojowe. Łącznie stanowią one ponad 73% oferty.

Kupujący wracają na rynek – ostrożnie, ale konsekwentnie

Niższe stopy procentowe, a w konsekwencji poprawa dostępności kredytów hipotecznych, zachęciły część klientów do ponownego zainteresowania się zakupem mieszkań. Choć wciąż wysokie ceny nieruchomości pozostają barierą, rosnąca liczba transakcji sugeruje, że popyt nie zanikł, lecz był jedynie przytłumiony przez wcześniejsze warunki finansowe. Obecnie, wraz z większą podażą mieszkań, deweloperzy sięgają po promocje i rabaty, co czyni ofertę bardziej atrakcyjną. To właśnie elastyczność cenowa i szerszy wybór lokali mogą dziś decydować o powrocie kupujących na rynek.

Kwiecień był dla deweloperów słabszy sprzedażowo, dlatego znacznie lepsze wyniki w maju mogą robić wrażenie. Jednocześnie należy podkreślić, że to wciąż za wcześnie, by jednoznacznie mówić o trwałym odbiciu popytu we wszystkich metropoliach – komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Źródło: rynekpierwotny.pl

Najnowsze z tej kategorii