PKO BP podtrzymał prognozę wzrostu PKB 3,5% w br.; stopy proc. spadną o 75 pb w br.
Wzrost PKB wyniesie 3,5% w br., prognozuje PKO Bank Polski, co oznacza podtrzymanie prognozy wobec oczekiwań z poprzedniego kwartału. Według ekonomistów banku, nastąpi poprawa perspektyw inflacyjnych za sprawą silnego spowolnienia dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw i w gospodarce narodowej, co daje przestrzeń na obniżki stóp procentowych o 75 pb w 2025 roku.
"Wydaje nam się, że w ślad za poprawą perspektyw inflacyjnych [...]; jeden z naszych największych 'zakładów makro' na ten rok, że wzrost płac nominalny będzie spowalniał. Nasza prognoza była poniżej rynku o ponad 1 pkt proc. i to się sprawdza, patrząc na dane za luty. Powinno to poprawić perspektywy inflacyjne, to widać już w danych bieżących. Więc oceniamy, że w ślad za tym mogą pójść obniżki nominalnych stóp procentowych, co wcale nie będzie oznaczać złagodzenia polityki pieniężnej, ale umożliwi właśnie tańsze finansowanie różnych, potrzebnych bardzo gospodarce inwestycji" - powiedział główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak podczas spotkania prasowego.
Bank prognozuje, że w I kw. br. dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej będzie jednocyfrowa, a cały 2025 zakończy się wzrostem o 7,2% wobec 13,7% w 2024 r. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw będą rosły w tempie zbliżonym (lub marginalnie wyższym) niż w całej gospodarce.
"Będziemy obserwować silne hamowanie dynamiki wynagrodzeń. Często pokazując nasze prognozy, zwłaszcza w komponencie płacowym, mierzyliśmy się z takim spojrzeniem pełnym niedowierzania, że mamy 7% w 2025 roku, jeśli chodzi o tempo wzrostu płac - a po danych za luty to niedowierzanie jest nieco mniejsze. Myślę, że to jest scenariusz, który w kolejnych miesiącach będzie się realizował z kilku powodów stricte związanych z kształtowaniem się decyzji samych przedsiębiorstw, gdzie presja na stronę kosztową zmniejsza zdolność firm do absorbowania jeszcze wyższych kosztów pracy i przestrzeń do podwyższania wynagrodzeń ogranicza. Ale również w dużym stopniu jest to związane po prostu z dużo mniejszą skalą wzrostu płacy minimalnej i płac w sektorze publicznym. To sprzyja dalszej dezinflacji" - wyjaśniła Dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych Marta Petka-Zagajewska.
"Obraz procesów inflacyjnych jest coraz bardziej korzystny, podkreśliła Petka-Zagajewska.
"Wszystko zmierza do dosyć szybkiego powrotu inflacji do celu inflacyjnego: i rewizja struktury koszyka inflacyjnego, której oddziaływanie obniżające inflację jest dużo silniejsze niż zakładaliśmy, mocny złoty i to co działo się z cenami nośników energii" - dodała Petka-Zagajewska.
W marcowym kwartalniku makroekonomicznym PKO BP podano, że "niższy punkt startowy w 2025 (efekt rewizji koszyka i mocnego złotego) sprawia, że już w wakacje inflacja CPI znajdzie się w szeroko rozumianym celu inflacyjnym, czyli spadnie poniżej 3,5% r/r i utrzyma się poniżej tej górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu do końca roku".
"Według nas, RPP zacznie obniżać stopy w lipcu 2025, a w tym roku łączna skala obniżek sięgnie 75pb (w poprzednim 'Kwartalniku' oczekiwaliśmy pierwszej obniżki w maju i łącznie cięć o 100pb). Możliwość rozpoczęcia cyklu obniżek stóp w 2h25 deklaruje ponad połowa członków RPP, a wielu twierdzi, że czas na pierwszą obniżkę mógłby nastać już w lipcu. Zakładamy, że wsparciem dla takiej decyzji będzie ścieżka inflacji CPI, plasująca się w 2025 poniżej wskazań marcowej projekcji inflacji NBP. Na taki scenariusz wskazuje niższy punkt startowy - NBP zakładał, że w I kw. 2025 inflacja wyniesie 5,4% r/r. Dziś wiemy już, że będzie to około 4,9% r/r, a zatem także inflacja w kolejnych kwartałach 2025 będzie odpowiednio niższa. Po drugie, oczekujemy, że rząd utrzyma cenę maksymalną na prąd, a nawet jeśli z niej zrezygnuje, to w połączeniu z obniżeniem ceny taryfowej. Niezależnie od rozstrzygnięcia uważamy więc, że ceny energii dla gospodarstw domowych w IV kw. 2025 będą niższe niż założono w marcowej projekcji (9,3% r/r, przyjęto założenie o utrzymaniu taryfy na prąd na poziomie 623 PLN/MWh). W konsekwencji uważamy, że lipcowa projekcja NBP wskaże na znacznie wcześniejsze osiągnięcie celu inflacyjnego, m.in. za sprawą niższego poziomu startowego (inflacja ogółem i bazowa w I kw. 2025 powinna być o ok. 0,4 pkt proc. r/r niższa wynika z marcowej projekcji)" - czytamy w kwartalniku.
Główne czynniki niepewności dla prognozy stóp procentowych NBP to: (1) decyzje rządu i regulatora w zakresie cen energii; (2) wojny handlowe i ich skutki; (3) tempo dezinflacji w 2025; (4) polityka Fed i EBC; (5) kształtowanie się kursu PLN.
Bank podtrzymał prognozę wzrostu PKB w br. na poziomie 3,5%, a najsilniejsza poprawa obejmie inwestycje, ale ważnym motorem wzrostu PKB pozostanie konsumpcja.
"Dostępne dane za styczeń-luty implikują, że wzrost PKB w I kw. 2025 był zbliżony do zanotowanego w IV kw. 2024. Solidne wyniki budownictwa sygnalizują wzrost inwestycji, a nieco płytszy niż oczekiwaliśmy spadek dynamiki realnych wynagrodzeń gospodarstw domowych w styczniu i lutym poprawia perspektywy dla konsumpcji (pomimo niskiej sprzedaży det. w lutym).
Ekonomiści banku szacują, że nowy pakiet wydatków na infrastrukturę i obronność w Niemczech, o wartości 500 mld euro, może w dłuższej perspektywie podbić wzrost gospodarczy Polski średnio o 0,2 pkt proc., ale w 2025 ten wpływ może być jeszcze niezauważalny.
"W bliższej perspektywie znacznie istotniejszy dla krajowej gospodarki będzie wzrost inwestycji infrastrukturalnych i rozwój lokalnego przemysłu wspierany m.in. napływem środków z KPO (obecnie zakładamy, że szczyt wydatkowania będzie równomiernie rozłożony na lata 2025-2026, co przełoży się na bardziej stopniowe niż zakładaliśmy poprzednio rozłożenie inwestycji w 2026). Potrzeby transformacyjne zestawione z poprawą wyników finansowych firm powinny zapoczątkować ożywienie inwestycji prywatnych, niezwiązanych ze środkami UE. Do pełni szczęścia brakuje tylko ożywienia eksportu. Pomimo poprawy prognoz, wzrost gospodarczy partnerów handlowych pozostanie rachityczny. Ponadto, ograniczająco na eksport może oddziaływać wzrost ceł oraz mocny złoty. Ożywienie popytu wewnętrznego będzie się wiązało z silnym wzrostem importu. W efekcie w 2025 eksport netto odejmie od dynamiki PKB ok. 1 pkt proc." - czytamy dalej.
Głównymi źródłami niepewności są: (1) kondycja sektora eksportowego; (2) dochody gospodarstw domowych i ich stopa oszczędności, (3) nadmiernie restrykcyjna polityka monetarna, (4) przebieg wojny w Ukrainie i jej skutki, (5) tempo i efektywność wykorzystania KPO, (6) przebieg wojen handlowych.
(ISBnews)
Źródło: ISB news
- 28.03.2025Analizy i raporty
KE: Wskaźnik koniunktury gospodarczej w Polsce wzrósł do 101,1 pkt w marcu
Wskaźnik koniunktury gospodarczej (ESI) w Polsce wyniósł 101,1 pkt w marcu 2025 r. wobec 100,9 pkt w poprzednim miesiącu, podała Komisja Europejska (KE).
- 28.03.2025Analizy i raporty
KE: Wskaźnik koniunktury gospodarczej w strefie euro spadł do 95,2 pkt w marcu
Wskaźnik koniunktury gospodarczej (ESI) w strefie euro wyniósł 95,2 pkt w marcu br. wobec 96,3 pkt w poprzednim miesiącu, podała Komisja Europejska (KE).
- 28.03.2025BankiAnalizy i raporty
BIK: Wartość kredytów mieszkaniowych spadła o 32% r/r do 6,24 mld zł w lutym
Sprzedaż kredytów mieszkaniowych spadła o 32% r/r do 6,236 mld zł w lutym 2025 r. (i spadła o 9,9% m/m), wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK). W ujęciu wolumenowym liczba kredytów mieszkaniowych udzielonych w ub. miesiącu spadła o 31,9% r/r do 14,9 tys. (i spadła o 8,1% m/m).
- 28.03.2025BankiAnalizy i raporty
BIK: Wartość kredytów gotówkowych udzielonych w lutym wzrosła o 33,4% r/r
Banki i SKOK-i udzieliły o 22,5% więcej r/r kredytów gotówkowych (326,7 tys.) w ujęciu liczbowym w lutym 2025 r., podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK). W ujęciu wartościowym nastąpił wzrost o 33,4% r/r do 8,843 mld zł.
- 28.03.2025BankiAnalizy i raporty
BIK: Limity w kartach kredytowych udzielone w lutym wzrosły o 0,4% r/r
Banki i SKOK-i przyznały o 9,9% mniej r/r kart kredytowych (48,4 tys.) w ujęciu liczbowym w lutym 2025 r., podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK). W ujęciu wartościowym nastąpił wzrost limitów o 0,4% r/r do 0,43 mld zł.