10.07.2025
Raporty i analizyAnalizy ekspertówRaportyTrendy rynkowe

Rynek materiałów budowlanych w zawieszeniu

Trwająca od dokładnie roku stabilizacja dynamiki cen materiałów budowlanych na niewielkim minusie zdaje się nie mieć końca. Oznacza to, że także w maju spadkowy trend na poziomie ułamka procenta w relacji rok do roku został utrzymany. Tymczasem, jak wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl niewiele wskazuje na to, by taka sytuacja miała ulec radykalnej zmianie przed uruchomieniem zapowiadanych inwestycji infrastrukturalnych realizowanych z wykorzystaniem środków unijnych.

Publikowana przez Grupę PSB średnia dynamika cen materiałów budowlanych w relacji rok do roku w maju zanotowała kolejny raz kosmetyczny spadek wartości, tym razem o 0,7%. W kanale detalicznym zniżka wyniosła 0,7%, z kolei w kanale hurtowym - 0,5%. W ten sposób średnie zmiany stawek w relacji miesiąc do miesiąca są bliskie zeru.

Wyk.1 - Średnia dynamika cen materiałów budowlanych - maj

Wzrost cen w maju 2025 r. w porównaniu do maja 2024 r. odnotowano zaledwie w 4 grupach towarowych, bez zmian pozostały ceny w 3 kategoriach, natomiast spadki wystąpiły w 13 grupach. Takie proporcje wskazują na silnie utrwalony, jednak zdecydowanie umiarkowany trend spadkowy.

Największy spadek cen wystąpił w przypadku izolacji termicznych (-5,5%), wykończeń (-4,1%) oraz oświetlenia, elektryki (-3,6%). Z kolei największe podwyżki dotyczyły kategorii: płyty OSB, drewno (+9,2%) oraz cement, wapno (+3,6%).

Tab.1 - Dynamika cen materiałów budowlanych w maju 2025r.

Opublikowana niedawno opinia Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa komunikuje o najpoważniejszym kryzysie krajowej branży budowlanej od 2016 roku. Jego głównymi symptomami mają być spadające wykorzystanie mocy produkcyjnych w dużych firmach wykonawczych, stagnacja inwestycji publicznych i prywatnych oraz brak spójnej strategii państwa, co miało doprowadzić do paraliżu całego sektora. W tej sytuacji bez zdecydowanych działań ze strony rządu rodzimej budowlance, stanowiącej jeden z kluczowych filarów gospodarki, odpowiadający za 10 proc. PKB i dający pracę ponad milionowi osób, grozi długotrwała zapaść koniunkturalna.

Tymczasem, jak wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl, potwierdzeniem słabnącej kondycji krajowego sektora budownictwa są najnowsze dane GUS budownictwa mieszkaniowego za miesiąc maj. Trudno w nich nie dopatrzeć się słabnących nastrojów budowniczych mieszkań na sprzedaż lub wynajem. Widoczny regres zarówno w rozpoczęciach, pozwoleniach jak i lokalach oddanych do użytkowania sugerują rosnącą ostrożność operacyjną branży deweloperskiej, która w ten sposób może reagować na niepewność ekonomiczną, rosnące koszty budowy czy oczekiwania odnośnie stóp procentowych.

W obecnej sytuacji wszystko zdaje się wskazywać na to, że dopóki zapowiadany szumnie boom inwestycyjny w ramach krajowej gospodarki w segmentach budownictwa drogowego, kolejowego, energetycznego, wojskowego czy mieszkaniowego finansowanych ze środków unijnych nie stanie się faktem dokonanym, tak długo ceny na rodzimym rynku materiałów budowlanych pozostaną stabilne z lekką tendencją spadkową.

Niestety, jak ocenia PZPB, odbicie w segmencie infrastrukturalnym spóźnia się już o kilkanaście miesięcy, co potwierdza, że państwo zawodzi systemowo i na wielu poziomach od wielu lat. W tej sytuacji należy tylko mieć nadzieję, że ożywienie koniunktury na rynku budowlanym za sprawą środków z KPO w końcu doczeka się materializacji, a nie okaże się przysłowiowym „czekaniem na Godota”.

Autor: Jarosław Jędrzyński

Źródło: RynekPierwotny.pl

Najnowsze z tej kategorii