08.01.2024
RaportyTrendy rynkowe

Stołeczne mieszkania coraz droższe

Grudzień przyniósł w Warszawie kolejne wzrosty cen mieszkań. W IV kwartale ubiegłego roku wzrosły o ponad 5%. Natomiast rok do roku ceny podskoczyły aż o 23%. To bardzo dużo, jednak co ciekawe trzy metropolie - Trójmiasto, Kraków i Olsztyn przegoniły stolicę w podwyżkach.

Ile za mieszkanie w stolicy?

Ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że pod koniec grudnia 2023 r. średnia cena metra kwadratowego lokali, które znajdowały się w ofercie warszawskich firm deweloperskich, przekraczała 16,8 tys. zł. Tak więc za 50-metrowe nowe mieszkanie w stolicy Polski trzeba było zapłacić średnio 840 tys. zł, czyli o ok. 158 tys. więcej niż przed rokiem, gdy za lokum o podobnym metrażu płaciło się średnio niespełna 682 tys. zł. Dysponując obecnie taką kwotą, można było kupić nie 50-, a 41-metrowe lokum, czyli o 9 m kw. mniejsze.

Stolica jest niechlubnym liderem, jeżeli chodzi o cenę m kw. nowego M. Najdroższymi dzielnicami są Śródmieście, Wola, Żoliborz i Ochota.

Warszawa

Rekordowa sprzedaż mieszkań

Porównując Warszawę z innymi dużymi metropoliami, można zauważyć, że to właśnie w stolicy w ubiegłym roku sprzedało się najwięcej mieszkań - blisko 20,8 tys. W 2023 r. deweloperzy nie nadążali z uzupełnieniem oferty, a chętnych na własne M nie brakowało (głównie za sprawą BK2%). Skutkiem tak dużego zainteresowania była rekordowa sprzedaż.

Mimo wielu chętnych na zakup nieruchomości, 2023 rok przyniósł obniżenie aktywności stołecznych deweloperów. Porównując grudzień 2023 do grudnia 2022, ich oferta spadła o 34%. Na koniec ubiegłego roku kupujący mieli w stolicy do wyboru ponad 9,4 tys. ofert.

Będzie jeszcze drożej?

- Aby średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku pierwotnym przestała rosnąć, deweloperzy musieliby radykalnie zwiększyć podaż mieszkań - mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Czy tak się stanie w 2024 roku? Odpowiedzią na to pytanie może okazać się forma rządowej pomocy w zakupie pierwszego mieszkania i to czy deweloperzy uwierzą w trwałość wzrostu popytu.

Zawieszony od stycznia 2024 r. program “Bezpieczny Kredyt 2%” ma być zastąpiony w lipcu nowym. Zdaniem ekspertów najprawdopodobniej wpłynie on na zwiększenie popytu. Ale czy również na podaż?

- Deweloperzy dysponują zapasem mieszkań, na które uzyskali w poprzednich latach pozwolenia na budowę, ale jeszcze jej nie zaczęli. Takie inwestycje można zaś rozpocząć w stosunkowo krótkim czasie – ocenia Marek Wielgo. I dodaje, że optymizmem mogą napawać wyniki podażowe z czwartego kwartału.

W ostatnich miesiącach ubiegłego roku deweloperzy włączyli wyższy bieg. Na siedmiu rynkach nowa podaż wzrosła aż o 78% w porównaniu z trzecim kwartałem.

Źródło: rynekpierwotny.pl

Najnowsze z tej kategorii