24.04.2025
Analizy i raporty

Wnorowski z RPP: Można oczekiwać, że obniżka stóp nastąpi w maju; być może o 50 pb -wywiad

Dane płynące z gospodarki potwierdzają ocenę, iż zapowiedzi obniżki stóp procentowych zmaterializują się na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w maju, poinformował w rozmowie z ISBnews członek RPP Henryk Wnorowski. Według niego, nie można wykluczyć obniżki stóp procentowych w maju nawet o 50 pb, szczególnie, jeśli kwietniowa inflacja obniżyłaby się do 4,5% r/r.

"Rada swoją najbliższą decyzją powinna potwierdzić komunikację, która została sformułowana po posiedzeniu kwietniowym. Spodziewałem się takich odczytów z rynku pracy i sektora przemysłowego w marcu - nie jestem zaskoczony. Jeśli chodzi o wyniki sprzedaży detalicznej w marcu - widać, że polscy konsumenci pozostają w trybie oszczędzania. Odczyty, które poznaliśmy w tym tygodniu płynące z polskiej gospodarki moim zdaniem potwierdzają, że należy oczekiwać, iż zapowiedzi Rady o luzowaniu monetarnym, które płynęły przez pewien czas po kwietniowym posiedzeniu, będą się materializowały. Jeśli chodzi o powrót do obniżek stóp procentowych, to ważniejszy jest sam fakt, by to się już wydarzyło, niż skala pierwszej obniżki. W związku z tym, w mojej ocenie siła oddziaływania cięcia stóp procentowych o 25 pb w maju będzie ważyć tyle, co obniżka o 50 pb, gdyż długo czekaliśmy na to cięcie stóp procentowych" - powiedział Wnorowski w rozmowie z ISBnews.

Członek Rady podkreślił, że na skali majowej obniżki stóp procentowych może zaważyć szybki odczyt kwietniowej inflacji konsumenckiej.

"Uważam, że wiele się już wyjaśniło, ale przed majowym posiedzeniem Rady kluczowy będzie 30 kwietnia i wstępny odczyt flash kwietniowej inflacji konsumenckiej CPI. Nie wykluczam na dobrą sprawę niczego, biorąc pod uwagę, że w wypowiedziach wielu moich kolegów pojawiała się skala obniżki stóp procentowych w maju o 50 pb. Nigdy nie mówiłem o obniżce o 50 pb, ale to nie znaczy, że tak się nie może wydarzyć. Oczekuję, że inflacja konsumencka w kwietniu może wynieść nie więcej niż jeden punkt procentowy powyżej górnej granicy przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP - 3,5% i uważam, że odczyt CPI na poziomie 4,5% r/r w kwietniu jest realny, co zwiększa prawdopodobieństwo cięcia stóp o 50 pb w maju" - powiedział Wnorowski.

Wskazał, że po posiedzeniu majowym RPP kolejnym kluczowym wydarzeniem będzie lipcowa projekcja inflacyjna.

Zapytany o możliwą łączną skalę obniżek stóp procentowych w 2025 roku, członek Rady ocenił, że "zagrożenie uporczywością inflacji w dalszym ciągu jest wysokie, gdyż sprzedawcy wolą sprzedawać drożej niż taniej, a polityka fiskalna jest wciąż bardzo luźna".

"Moim zdaniem, nie ma takiej możliwości czy nawet cienia szansy, by obniżki stóp procentowych w 2025 roku zeszły do poziomu niższego niż 4%. Na koniec bieżącego roku widzę stopy procentowe na poziomie rozpoczynającym się od 4% i po przecinku widzę jeszcze pewną liczbę" - zapowiedział członek RPP.

Wnorowski wskazał, że określenie docelowego poziomu stóp jest obecnie problematyczne z uwagi na kształt polityki fiskalnej.

"Obecnie nie ma zapowiedzi, ani chyba możliwości, by nastąpiło istotne zacieśnienie polityki fiskalnej. Przy tej dynamice zdarzeń wydaje się, że jesteśmy skazani na wyższe stopy procentowe, z którymi będziemy musieli w najbliższym czasie funkcjonować" - powiedział.

Członek RPP wskazał, że analizując wpływ kursu złotego na procesy inflacyjne Rada "nigdy nie oceniała tego wpływu jako bardzo istotnego".

"Obecny poziom kursów złotego świadczy o zdrowych fundamentach polskiej gospodarki. Natomiast wydaje się, iż złoty, może być nawet silniejszy niż owe fundamenty w tej chwili" - powiedział Wnorowski.

Zapowiedział, że podejmując decyzję w maju, RPP będzie brała pod uwagę kurs walutowy.

"Rada obserwuje kurs złotego i zapewne w trakcie najbliższego posiedzenia także będziemy rozmawiali o kursie polskiej waluty. Jestem przekonany, iż dla każdego z członków Rady będzie to stanowić istotną przesłankę w trakcie głosowania za taką lub inną propozycją" - powiedział Wnorowski.

Oceniając perspektywy koniunktury gospodarczej w tym roku, członek RPP wskazał, że "przy dynamice wzrostu PKB 3,7% r/r w 2025 roku przewidywanej w projekcji marcowej pojawił się większy znak zapytania, ale zbyt wcześnie jest, by już teraz wyrokować, że jest to niemożliwe do osiągnięcia ".

"Mamy dopiero kwiecień i może tak się zdarzyć, że osiągniemy wzrost gospodarczy na poziomie ok. 3,7% r/r w tym roku" - podsumował Wnorowski.

RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.

Renata Oljasz

(ISBnews)

Źródło: ISB news

Najnowsze z tej kategorii