Chcesz kupić mieszkanie w Zielonej Górze? Musisz odłożyć 97 pensji
W październiku br. mediana ceny metra kwadratowego nowego mieszkania w Zielonej Górze wynosiła 9 300 zł. To oznacza, że na zakup lokum o powierzchni 50 m kw. trzeba przygotować około 465 tys. zł. Czy to dużo? Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto sprawdzić, na jakie wynagrodzenia mogą liczyć mieszkańcy stolicy województwa lubuskiego i jak szybko mogą odłożyć pieniądze na własne M. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili to policzyć.
Osiem lat oszczędzania
Mało kto może pozwolić sobie na zakup 50-metrowego mieszkania za gotówkę. Czy taką kwotę da się w ogóle zaoszczędzić? Z pewnością wymagałoby to nie lada wysiłku i dużej ilości czasu. Ile dokładnie? W przypadku mieszkańców Zielonej Góry osiem lat. I to pod warunkiem, że do skarbonki trafiłaby cała pensja, czyli miesięcznie 4 808 zł. Tyle wynosi w Zielonej Górze mediana zarobków netto (eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyliczyli ją jako 73% mediany zarobków brutto, na podstawie danych GUS za maj 2024 r.)
„Rzecz jasna w praktyce oszczędzanie na mieszkanie trwałoby o wiele dłużej, bo nikt nie jest w stanie odkładać całego swojego wynagrodzenia. Poza tym nie wiadomo, jak w przyszłości będą rosły ceny mieszkań, a jak pensje” - mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Dobra pozycja Zielonej Góry na tle innych miast
Siła nabywcza kupujących na rynku mieszkaniowym jest w poszczególnych miastach mocno zróżnicowana. Z wyliczeń ekspertów portalu RynekPierwotny.pl wynika, że najkorzystniejszym stosunkiem cen mieszkań do zarobków charakteryzują się Opole, a także Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra. W Opolu na lokum o powierzchni 50 metrów kwadratowych w cenie 440 tys. zł (8,8 tys. zł/m kw.) trzeba pracować średnio 88 miesięcy, czyli ponad siedem lat. Z kolei w Gorzowie Wielkopolskim 91 miesięcy. W Zielonej Górze natomiast 50-metrowe lokum stanowi równowartość 97 miesięcznych pensji netto. Najsłabiej pod względem stosunku cen mieszkań do zarobków wypada Kraków. W stolicy Małopolski potrzeba aż 138 średnich pensji, aby uzbierać kwotę potrzebną do zakupu M.

Na mieszkanie najszybciej odłożą informatycy
Jakie grupy zawodowe najszybciej mogą uzbierać pieniądze potrzebne do zakupu mieszkania w Polsce? Aby odpowiedzieć na to pytanie, eksperci portalu RynekPierwotny.pl obliczyli liczbę przeciętnych (medianowych) pensji w wybranych częściach gospodarki potrzebnych do zakupu typowego nowego M o metrażu 50 m kw.
Z obliczeń wynika, że koszt zakupu modelowego „M” (550 000 zł) odpowiada 73 medianowym/przeciętnym wynagrodzeniom netto pracowników firm z branży „informacja i komunikacja” (m.in. informatyków oraz grafików komputerowych). Względem pozostałych zatrudnionych nie mogą też narzekać pracownicy przedsiębiorstw finansowych i ubezpieczeniowych (m.in. pracownicy banków oraz ubezpieczycieli) - bowiem 77 ich medianowych wynagrodzeń netto to cena nowego lokalu.
Na drugim końcu płacowego i mieszkaniowego rankingu znajdziemy pracowników zakwaterowania i gastronomii (m.in. kucharzy, kelnerów czy recepcjonistów w hotelach).
„Na zakup typowego lokalu od dewelopera trzeba aż 175 medianowych wynagrodzeń netto z tej branży. Zaskakująco słabo wypadają firmy budowlane (166 wynagrodzeń)” - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Źródło: rynekpierwotny.pl
- 30.05.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertówInformacje z gospodarkiGospodarkaDeweloperzy
Czy w polskich kurortach trwa deweloperski boom?
Mimo rosnących cen, zainteresowanie mieszkaniami wakacyjnymi w Polsce nie maleje. W powiecie nowotarskim, kołobrzeskim czy w Świnoujściu inwestycje rosną jak na drożdżach, a Warmia i Mazury nie pozostają daleko w tyle. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili czy rynek wakacyjnych nieruchomości osiągnął już swoje maksimum, czy dopiero się rozkręca?
- 28.05.2025Trendy rynkoweRaporty
BIG InfoMonitor: Branża remontowa wykończona długami i malejącą liczbą zleceń
Rosnące koszty materiałów budowlanych i usług sprawiają, że coraz więcej Polaków rezygnuje z remontów i modernizacji. W 2024 roku aż 85 proc. ankietowanych odłożyło planowane prace ze względu na wysokie ceny, a jedynie 5 proc. uwzględniło tego typu wydatki w budżetach na 2025 rok – wynika z badań. To niepokojący sygnał dla firm z sektora wykończeniowego, które jednocześnie zmagają się z wyraźnym spadkiem sprzedaży mieszkań, ograniczającym napływ nowych zleceń. W rezultacie – jak pokazują dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy BIK – zaległe zadłużenie przedsiębiorstw świadczących usługi wykończeniowe wzrosło w ciągu roku o ponad 9,5 mln zł, osiągając na koniec marca poziom 498,5 mln zł.
- 28.05.2025RaportyAnalizy ekspertówRaporty i analizyInformacje z gospodarkiGospodarka
Na rynku materiałów budowlanych dynamika cen w utrwalonym horyzoncie
Coraz silniej utrwalona stabilizacja dynamiki cen materiałów budowlanych na niewielkim minusie potwierdziła swoją moc także w najnowszej analizie Grupy PSB z danymi za kwiecień. Jak zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl w ubiegłym miesiącu spadkowy trend na poziomie ułamka procenta w relacji rok do roku został utrzymany. W tej sytuacji przewidywanie jakichkolwiek znaczących zmian średniej stawek materiałów budowlanych wydaje się coraz trudniejsze.
- 27.05.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Deweloperzy budują coraz wyższe bloki?
Dzięki GUS-owi wiemy, jaką wysokość miały bloki wybudowane w 2024 r. Warto porównać najnowsze statystyki ze starszymi danymi o liczbie kondygnacji.
- 26.05.2025Trendy rynkoweRaportyAnalizy ekspertów
Rynek najmu budzi się z zimowego letargu. Najemców przybyło, a oferta zaczęła się kurczyć
W kwietniu zmniejszył się wybór mieszkań na wynajem, bo ich podaż okazała się niewystarczająca, żeby zaspokoić rosnący popyt. Jak wpłynęło to na przeciętne stawki czynszów? Eksperci portalu GetHome.pl sprawdzili, jak wygląda sytuacja na rynkach najmu w siedmiu największych miastach.